Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrom w Zabrzu podglądał Leo Beenhakker [63 Zdjęcia!]

Redakcja
17 tysięcy kibiców było dziś świadkami efektownego zwycięstwa Górnika Zabrze. Jagiellonia schodziła z boiska z bagażem trzech goli. Obejrzyj fotoreportaż.

Emocji było co nie miara. Zabrzanie niesieni wspaniałym dopingiem swoich kibiców wspięli się na wyżyny piłakrskich umiejętności. Drużyna z Białegostoku nie miała w tym meczu nic do powiedzenia, rezultat mógł być jeszcze wyższy. Skończyło się na 3:0 dla zabrzan, którzy wypunktowali przeciwników golami Madejskiego, Zahorskiego i Jarki. Drużyny kończyły spotkanie bez... bramkarzy ! Jacek Banaszyński - bramkarz Jagiellonii Białystok, musiał zejść z boiska po otrzymaniu dwóch żółtych kartek. W bramce zastąpił go obońca Radosław Kałużny. Po drugiej stronie boiska niewiele później stał już... kolejny obrońca - Tomasz Hajto. Golkiper Górnika - Boris Peskovic nabawił się kontuzji i zmuszony został do opuszczenia boiska.

Jeszcze przed meczem uhonorowano legendę Górnika - Stanisława Oślizło. Po meczu, ciężko było wybrać już tego jednego, jedynego najważniejszego bohatera. Najlepszym graczem spotkania wybrano Piotra Madejskiego, choć tak po prawdzie większość z graczy Górnika zaslugiwała dziś na wyróżnienie. To jednak jemu przypadła nagroda - żywy kogut, któego przekazał mu wierny kibic Górnika - Bohdan Smoleń.

>>> Zobacz Wideoreportaż ze spotkania
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto