Wielkie zamieszanie drogowe towarzyszyło we wtorkowy poranek największej imprezie górniczej w Polsce. Na Międzynarodowe Targi Górnictwa 2011 w katowickim Spodku wybrało się sporo kierowców. Każdy chciał przyjechać pod sam Spodek, co zaowocowało zatkaniem niemal całego centrum Katowic.
Kierowcy tkwili w samochodach, ruchem nieporadnie kierowali pracownicy firmy ochraniającej targi. W potężnych korkach, które tworzyły się na wylocie z Bogucic stały m.in. autobusy komunikacji miejskiej. Sytuacja poprawiła się dopiero po godzinie 11:00, gdy większość uczestników targów dotarła do Spodka.
Jeszcze gorzej mieli ci, którzy próbowali dziś rano przedostać się z Katowic do Sosnowca. Korek zaczynał się już na wysokości sklepu IKEA. Niewiele można było zyskać zjeżdżając w kierunku Bogucic i Dąbrówki Małej. Tam zatkana była ul. gen. Le Ronda.
Czytaj także: Katowice bez korków dopiero za pięć lat?
Powody do narzekań mają także sosnowieccy kierowcy, którzy choć przyzwyczajeni są do kolejek na wjeździe do Katowic, to niekoniecznie akceptują nowe przymusowe postoje - w rejonie remontowanego wiaduktu nad DK86. Tu korki mnożą się z każdej strony: zarówno od ul. Piłsudskiego jak i ul. Baczyńskiego w Milowicach.
Czytaj więcej o remoncie wiaduktu nad DK 86 w Sosnowcu
Czytaj więcej: Miarka się przebrała! Albo kolejna DTŚ albo w końcu metro!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?