- Do zdarzenia, a właściwie dwóch, które wydarzyły się tuż obok siebie doszło o godzinie 7:50 - mówi w rozmowie z Naszemiasto.pl podkom. Jacek Pytel, rzecznik katowickiej policji.
W dwóch wypadkach wzięło udział w sumie pięć samochodów, m.in. dwa daewoo tico i ford. Auta najechały na siebie.
- Na szczęście nikt nie ucierpiał. Z pomocy medycznej postanowiła skorzystać jedynie jedna kobieta, która skarżyła się, że pas ucisnął jej klatkę piersiową - dodaje policyjny rzecznik.
Do wypadków doszło tuż przed estakadą nad ulicą Bracką, na pasie ruchu w kierunku centrum Katowic. Kierowcy zmuszeni byli stać w korku, który rozładował się dopiero po około godzinie.
Policjanci wyjaśniają teraz, w jaki sposób doszło do groźnie wyglądającej kolizji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?