Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Portal naprawmyto.pl działa na Śląsku. Zgłoś problem

Justyna Przybytek
Nielegalny parking na ul. Głębokiej w Bytomiu, zdewastowana ławka przy ul. Zabrskiej w Chorzowie i zniszczone oznakowanie przy skrzyżowaniu Grota - Roweckiego i Dąbrowskiego w Tychach. Takie problemy sygnalizują śląscy internauci, pierwsi użytkownicy ogólnopolskiego serwisu naprawmyto.pl.

Serwis ma 11 odsłon, tyle ile miast, w których działa jego pilotażowa wersja. Na Śląsku portale uruchomiono w Bytomiu, Chorzowie i Tychach. Pomysł realizuje Fundacja im. Batorego, ale w poszczególnych województwach pilotują lokalne organizacje pozarządowe - na Śląsku katowickie Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy Bona Fides.

Jak działa portal? Mieszkańcy poprzez serwis zgłaszają problemy w swoich miastach, na przykład brak oświetlenia, zdewastowane ogrodzenie, dziurę w drodze, czy graffiti na murach. Informację o nich - tzw. alert - zamieszczają na portalu, na specjalnej mapie.

Alert nie tylko pozostanie na mapie, ale będzie przekierowany do urzędu miasta. A urzędnicy obiecują interweniować.

- Śląska edycja projektu ruszy w marcu, a wraz z nią promocja serwisu - wyjaśnia Agata Hofel-majer z Bona Fides. - Jesteśmy na etapie uzgadniania współpracy z samorządami. Chorzów i Bytom już wyraziły zgodę, nie mamy jednak jeszcze odpowiedzi z Tychów.

Zgoda na współpracę jest konieczna. - Bo nie chcemy, aby sygnały od mieszkańców trafiały w próżnię - wyjaśnia Hofelmajer.

Pomysł jest wzorowany na portalu fixmystreet.com, założonym przez brytyjską organizację pozarządową w 2007. Podobne powstały m.in. w USA, Gruzji, Holandii i Włoszech.

Prace nad polską wersją trwały od ubiegłego roku. Portale już funkcjonują, ale oficjalnie rozpoczynają działalność w tym roku m.in. w Krakowie Toruniu, Poznaniu, Przemyślu, Lublinie, Łodzi, Słupsku.

Na bytomskiej, chorzowskiej i tyskiej odsłonie serwisu znajdziemy już pierwsze wpisy internautów. Skarżą się na niewidoczne pasy na jezdni, brak oświetlenia, czy zdewastowane wiaty przystanków.

Urzędniczej reakcji na alerty spodziewajmy się jednak dopiero od marca. Faza pilotażowa potrwa w śląskich miastach do końca czerwca.

- Po jej zakończeniu zaproszenia do udziału w serwisie skierujemy do innych miast z regionu - zapowiada Hofelmajer. Portalem będzie administrowała organizacja, ale wespół z samorządowcami. Społecznicy będą pilnować m.in. czy urzędnicy nie pozbywają się z serwisu niewygodnych interwencji.

E-zgłoszenia

Podobny system działa już w Katowicach.
Od początku roku dziurę w jezdni, graffiti na murze, zdewastowany przystanek czy nielegalne wysypisko możemy zgłosić przez internet.
Wystarczy oznaczyć je na internetowej mapie miasta i wysłać urzędnikom. Oni przekierują je do właściwych służb. Na mapę wejdziemy poprzez stronę magistratu katowice.eu (zakładka "zgłoś zdarzenie") lub serwis internetowych map (mapserver.um.katowice.pl).

Wybieramy "ortofotomapę" i klikamy zakładkę "rejestruj zdarzenie". Podzielono je na cztery rodzaje: uszkodzenia infrastruktury drogowej lub wodno-kanalizacyjnej, dewastacje oraz inne.


*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Portal naprawmyto.pl działa na Śląsku. Zgłoś problem - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto