Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Postawa obywatelska pomoże zwalczyć wandalizm w Częstochowie

Janusz Strzelczyk
Tylko w tym roku miasto wyda na naprawę wiat 40 tys. zł
Tylko w tym roku miasto wyda na naprawę wiat 40 tys. zł
Wandale niszczący wiaty przystankowe, elewacje budynków, są praktycznie bezkarni. Tak dalej być nie może - uważa radny Marcin Maranda i chce walczyć z wandalami obywatelską postawą częstochowian. Tyle że postawa ta ma być opłacana. Za donos do Straży Miejskiej czy na policję obywatel odbierze nagrodę.

- Kwota wynagrodzenia za taką informację jest do uzgodnienia - mówi Marcin Maranda. - Myślę, że w budżecie miasta powinno być na takie wypłaty 50 tysięcy złotych na rok.

Dużo to czy mało? - Trudno mówić o pieniądzach, bo to jest dopiero propozycja - twierdzi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Decyzję o utworzeniu takiego funduszu muszą podjąć radni. Musi być regulamin wypłacania pieniędzy. Propozycja płacenia za donosy na wandali musi być skonsultowana ze służbami porządkowymi.

- Dla nas każda informacja pomagająca w ujęciu osoby naruszającej prawo jest cenna - mówi Artur Kucharski ze Straży Miejskiej. Strażnicy zatrzymują wandali malujących ściany kamienic zwykle tam, gdzie jest miejski monitoring. Ale kamery są przede wszystkim w centrum miasta, a chuligani wszędzie. Straż Miejska może karać grzywną do 500 złotych, bo takie sprawy są kwalifikowane jako wykroczenie. Maranda widzi w płaceniu za donosy jeszcze aspekt prewencyjny.
- Jeśli w mieście rozejdzie się informacja, że za zgłoszenie autora bohomazów czy chuligana rozbijającego wiatę przystankową strażnikom miejskim, policji będzie wypłacana nagroda, to sam ten fakt powstrzyma wandali - twierdzi Maranda.

Sceptycznie ocenia ten pomysł dr Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Skoro jest Straż Miejska, nie ma potrzeby, aby tworzyć sztuczny sytem - mówi Adam Bodnar. - To może przynieść negatywne konsekwencje społeczne, wyścig po pieniądze.

Miasto co roku wydaje tysiące złotych na naprawę wiat przystankowych. Tylko w tym roku wyda 40 tys. zł na naprawę 65 wiat. Czy płatny donos będzie biczem na wandali? W Rudzie Śląskiej nagrody za wskazanie wandali szpecących mury malunkami, demolujących przystanki lub kosze na śmieci, obowiązują od grudnia 2004 r. Pieniądze wypłacane są z budżetu miasta na wniosek strażników miejskich bądź policjantów. Wypłacane są dopiero wtedy, gdy wobec wandala zostanie zakończone postępowanie manda-towe lub skierowany wniosek do sądu, co może trwać nawet rok. Do 2008 roku wysokość nagrody wynosiła 500 zł. Pieniądze dostało pięć osób. W 2009 roku radni podnieśli nagrodę do 1000 zł. Mimo tej podwyżki, zgłoszeń jest jednak niewiele.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto