Prawie 40 mln złotych na modernizację sortowni śmieci MPGK w Katowicach. To ekologiczna i ekonomiczna konieczność

W poniedziałek 24 lipca w Willi Goldsteinów przy pl. Wolności w Katowicach podpisano dwie umowy, które pozwolą na sfinansowanie modernizacji linii sortowania odpadów zbieranych selektywnie. Pierwsza z umów zawartych między MPGK i NFOŚiGW to bezzwrotna dotacja w wysokości 11 mln złotych, a druga dotyczy udzielenia preferencyjnej pożyczki na kwotę przekraczającą 27 mln złotych, a pozostałą część MPGK pokryje z własnych funduszy. W sumie wartość inwestycji wyniesie ok. 39 mln złotych.

- Od kilkunastu lat prowadzimy selektywną zbiórkę odpadów i chcemy, aby ten proces kończył się jak największym wskaźnikiem recyklingu. Chcemy zebrać selektywnie odpady w możliwie największej ilości i z nich chcemy w jak największym stopniu odzyskać surowce wtórne - mówi Dominik Bąk, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Chodzi o to, abyśmy uniknęli marnotrawstwa, bo to na dobrą sprawę urzeczywistnia ideę gospodarki obiegu zamkniętego - dodaje.

W przeciągu miesiąca MPGK zamierza ogłosić przetarg, który potrwa kilka kolejnych miesięcy.

- Zakładamy, że w ciągu 12 miesięcy od momentu rozstrzygnięcia przetargu, czyli wyłonienia wykonawcy ta instalacja powinna być uruchomiona - zapowiada Robert Potucha, wiceprezes MPGK w Katowicach.

- Bez racjonalnego, ekonomicznego i ekologicznego gospodarowania odpadami trudno wyobrazić sobie nowoczesne społeczeństwo i nowoczesne miasto. Codziennie produkujemy śmieci i wyrzucamy worki z odpadami - mówi Bogumił Sobula, pierwszy wiceprezydent Katowic.

Obecnie linia sortowania odpadów w MPGK w Katowicach ma wydajność na poziomie ok. 18 tys. ton, a po modernizacji roczna przepustowość ma wynieść ok. 39 tys. ton.

- Na skutek działań inwestycyjnych zwiększymy wydajność o ponad 20 tysięcy ton, czyli ponad dwukrotnie. To jest bardzo dużo - zaznacza Dominik Bąk. - Jest to niezbędne z tego względu, że w dającej się przewidzieć przyszłości będziemy wytwarzać coraz więcej odpadów. Tutaj branża mówi jednym głosem, odpadów będzie więcej. Na pewno sięgniemy poziomów europejskich - dodaje.

Powtórne wykorzystanie surowców w recyklingu ma duże znaczenie w wymiarze ekologicznym. W tym przypadku wiąże się to również z aspektem ekonomicznym.

- Zgodnie z dyrektywą europejską implementowaną do prawa polskiego jesteśmy zobligowani w 2035 roku osiągnąć poziom odzysku frakcji surowcowej z całego strumienia odpadów komunalnych w wysokości 65 procent. Dla porównania powiem, że w roku ubiegłym było to 25 procent, a w tym roku jest to 35 procent - tłumaczy Robert Potucha.

W ocenie wiceprezesa MPGK w Katowicach dostosowanie się do unijnych norm będzie wymagało zaangażowania od nas wszystkich.

- To niesamowicie ambitne wyzwanie nie tylko dla naszego przedsiębiorstwa, jako operatora rynku, ale jest to zadanie dla całego naszego kraju, wszystkich miast, gmin i mieszkańców, bo selektywna zbiórka u źródła zaczyna się u mieszkańców. Im lepiej to zrobimy, im sprawniej przejdziemy przez czas inwestycji i osiągniemy oczekiwane poziomy, to nie będziemy zmuszeni płacić kar, które przewidziane są w ustawodawstwie unijnym, a to wpłynie na opłatę śmieciową - wyjaśnia Robert Potucha.

Zmodernizowana zostanie linia sortownicza odpadów znajdująca się w Zakładzie Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów MPGK przy ul. Milowickiej 7a w Katowicach. Sortownia ma już 15 lat, ale już wkrótce pojawią się tam maszyny nowej generacji o znacznie lepszych parametrach, co pozwoli na szybsze i bardziej efektywne działanie instalacji.

Nowe maszyny, o których mowa, to m.in. separatory balistyczne, które samodzielnie oddzielają elementy płaskie. Pojawią się tu również separatory opto-pneumatyczne (jedno i dwukomorowe), które służą do rozdzielania odpadów w zależności od ich kształtu i składu materiałowego. Dodatkowo w skład linii wejdą separatory elektromagnetyczne metali żelaznych i wiroprądowe metali nieżelaznych, rozrywarka worków, system przenośników, sito bębnowe i kabiny sortownicze.

Odpady najpierw trafiają do hali przyjęć, gdzie odbywa się wstępne rozrywanie, a następnie trafiają do kolejnych kabin, gdzie oddzielane są m.in. odpady gabarytowe. Później odpady trafiają na tzw. sito obrotowe, które ponownie rozdziela poszczególne odpady. Większe odpady kierowane są do produkcji paliwa, a pozostała część przechodzi przez separatory optyczne, gdzie jest rozdzielana na poszczególne frakcje takie jak np. karton, karton mix, pet, polipropylen, chemia przemysłowa czy tetra pak. Porozdzielane odpady trafiają do belownicy, gdzie są łączone w większe paczki, które później trafiają już do recyklingu.