Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prof. Marek Gzik zapowiada, że nie interesuje go stanowisko wiceprezydenta Gliwic

MAKI
Prof. Marek Gzik z PO: "Nie interesuje mnie stanowisko wiceprezydenta Gliwic, ale zrealizowanie konkretnych działań". Czy to oznacza, że będzie walczył o poparcie PO? Co z Adamem Neumannem, dla którego poparcie wyraził w sobotę w Gliwicach Grzegorz Schetyna?

Wszystko wskazuje, że to jeszcze nie koniec roszad związanych z kandydatem na prezydenta Gliwic, wyłonionego ze środowisk opozycji. Wprawdzie podczas sobotniej konferencji w Gliwicach Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, potwierdził poparcie dla Adama Neumanna, kandydata wskazanego przez Zygmunta Frankiewicza, jako dotrzymanie paktu senackiego, ale sytuacja nie do końca wydawała się rozwiązana.

Chodziło o to, że już wówczas w przestrzeni medialnej zaistniało w tym kontekście nazwisko prof. Marka Gzika, radnego wojewódzkiego PO, dziekana Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej. Nie była to sytuacja zbyt klarowna - profesor Gzik zadeklarował poważne przymiarki do startu i konkretne pomysły na Gliwice - chcąc wystartować najpewniej z własnego komitetu, jako kandydat niezależny, ale z poparciem PO (a to ma od strony wojewódzkiej, a także z wielu innych środowisk).

Sygnatariusze paktu senackiego nie mieli innego wyjścia - jak się wypowiedzieć - i Grzegorz Schetyna obietnic wynikających z tego paktu dotrzymał - wskazał w Gliwicach na Neumanna.

Wydawało się, że konferencja ma zakończyć temat, ale wcale ostatecznie kropki nie postawiła - działacze PO zapytani o to, czy zatem prof. Marek Gzik - skoro Neumann jest kandydatem z poparciem PO - miałby być np. wiceprezydentem - nie odpowiedzieli jednoznacznie.
Posłanka Marta Golbik wskazała, że byłby to dobry pomysł, wszyscy szeroko komplementowali walory radnego sejmiku.

Tymczasem już w rozmowie z DZ, jeszcze przed sobotnią konferencją, prof. Marek Gzik, który - jak zaznaczył - gdy podejmie ostateczną decyzję o starcie, to wystartuje jako kandydat niezależny, z własnego komitetu, ale będzie zabiegał o poparcie PO.

Już wtedy także jasno powiedział, że chce współpracować z Adamem Neumannem i docenia jego kompetencje. Ale równocześnie - już wówczas zaznaczył, że nie interesuje go stanowisko wiceprezydenta.

Widział to w zgoła odwrotnej konfiguracji. To on bardzo poważnie rozważa start, ma konkretne rozwiązania, pomysły i energię do objęcia stanowiska prezydenta.

Jaki będzie finał? W przyszłym tygodniu panowie Adam Neumann i prof. Marek Gzik - jak zapowiedziano na sobotniej konferencji - mają siąść do rozmów, wypracować współpracę. Może się okazać - że zgodnie z wcześniejszymi dywagacjami - że pionki na wyborczej planszy wcale nie są poukładane - albo - nadal są w grze. Opcji jest kilka.

Jeśli wystartują obaj zainteresowani - to taka sytuacja rozdrobnienia po stronie opozycji wzmocni w szczególności Janusza Moszyńskiego (jeśli oficjalnie potwierdzi już start).

Prof. Marek Gzik na swoim profilu na FB opublikował wpis, w którym potwierdził po raz kolejny: nie interesuje mnie stanowisko wiceprezydenta, ale zrealizowanie konkretnych działań.

"Szanowni Państwo,
od kilku dni trwa żywa dyskusja na temat kandydatów na prezydenta Gliwic, wśród których jest i moje nazwisko. Widzę, jak wiele emocji ona budzi. Dlatego przestawiam Państwu moją ocenę tej sytuacji.
Realny dialog z mieszkańcami, miasto dostępne, atrakcyjne dla każdego, wspierające lokalną aktywność (także kulturalną i społeczną) i przedsiębiorczość oraz, to co dla mnie bardzo ważne, Politechnika Śląska i jej rola w budowaniu pozycji miasta to tematy, które wskazaliśmy jako niezwykle dla nas istotne.
Usiedliśmy do stołu i wypracowujemy model, który pozwoli je realizować wspólnie z kandydatem, którego potencjał doceniamy. Uważam, że przyszły prezydent Gliwic powinien zadeklarować narzędzia, które pozwolą nasze priorytety wprowadzić w życie.
Liczę na to że – dzięki wsparciu władz Platformy Obywatelskiej – jesteśmy w stanie zaproponować gliwiczankom i gliwiczanom nową jakość w budowaniu miasta.
Bardzo serdecznie dziękuję Państwu za liczne wyrazy wsparcia. Są one potrzebne, bo póki nie ma konkretu, wiele się może zdarzyć. Deklaruję jednak, że nie interesuje mnie stanowisko wiceprezydenta, ale zrealizowanie konkretnych – wymienionych na początku – działań.
Chcę wzmocnienia potencjału miasta i pracy z fachowcami, którzy są tego gwarantem. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu – po spotkaniu z Adamem Neumannem i radnymi PO – przekażę Państwu dobre wiadomości. Raz jeszcze dziękuję i – jeśli moje cele zbieżne są z Państwa oczekiwaniami – proszę o ich wspieranie. Marek Gzik"

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto