Wiosenna aura nie sprzyja organizatorom Pucharu Świata w skoków narciarskich w Wiśle. Na kilka dni przed zawodami w Beskidach wciąż panują plusowe temperatury. Aby uratować konkurs postanowiono o wysypanie na skoczni śniegu z Podhala.
Wieczorem 7 stycznia do Wisły przyjechał pierwszy transport śniegu z Podhala. Łącznie do Wisły ma dojechać 24 ciężarówek ze śnieżnym transportem.
- Czy będą potrzebne kolejne transporty, zdecydujemy w ciągu najbliższych dni - mówi Andrzej Wąsowicz, przewodniczący komitetu organizacyjnego zawodów Pucharu Świata w Wiśle.
Organizatorzy śledzą prognozy pogody. Gdy tylko temperatura na to pozwoli, uruchomione zostaną także armatki. Jeżeli plusowe temperatury nadal będą się utrzymywać, z pomocą organizatorom ma przyjść ciekły azot, który ma być wykorzystany do ewentualnego zmrożenia torów najazdowych.
TVS/x-news
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?