W 2010 roku było to 548 zachorowań. Od 2006 roku ta liczba się nie zmniejsza, a wręcz powoli pnie się do góry i to mimo, że górników ubyło. Także właśnie u nas w Śląskiem wypłaca się najwięcej, bo aż ok. 17 proc. rent z powodu wypadków i chorób zawodowych. Rocznie Fundusz Wypadkowy ZUS w skali kraju wydaje ok. 4 mld zł.
548 przypadków pylicy w 2010 roku stwierdzono u górników. To 81 proc. chorób zawodowych w tej branży
Stanisław Kłysz, wiceszef śląsko-dąbrowskiej górniczej Solidarności nie ukrywa, że naszym środkom ochrony osobistej daleko jest do tych choćby stosowanych w Niemczech.
- Te nasze są nie do porównania pod względem jakości. W Niemczech sprzęt kupuje się taki, by dobrze służył ludziom i ich chronił. U nas - niestety najtańszy - podkreśla Kłysz.
Pylica - wstydliwym problemem naszego górnictwa. Czytaj więcej na dziennikzachodni.pl
*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?