Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

RAŚ spyta mieszkańców Lędzin i Imielina, czy są za przywróceniem Górnemu Śląskowi autonomii

Agata Pustułka
RAŚ coraz ostrzej wchodzi do politycznej gry o Śląsk
RAŚ coraz ostrzej wchodzi do politycznej gry o Śląsk Marzena Bugała
Czy jesteś za przywróceniem Górnemu Śląskowi autonomii, którą posiadał w Polsce w okresie międzywojennym - na to pytanie będą odpowiadać 3 lipca mieszkańcy Lędzin i Imielina, podczas organizowanego przez Ruch Autonomii Śląska prareferendum.

- Jesteśmy ciekawi jakim poparciem cieszy się idea autonomii. Mamy nadzieję, że za kilka lat w naszym regionie odbędzie się prawdziwe referendum w tej sprawie - twierdzi Dariusz Dyrda pełnomocnik RAŚ ds. organizacji tego sondażu, który - chcąc nie chcąc - wpisuje się w rozpoczętą już kampanię parlamentarną.

- Niewątpliwe to perfidna gra wyborcza. Nie tylko RAŚ, ale i koalicyjnego partnera, czyli Platformy Obywatelskiej. Celem jest pozyskanie wyborców, którzy w spisie powszechnym zadeklarowali narodowość śląską - mówi Wojciech Szarama, szef PiS w województwie śląskim. Jego zdaniem to kolejna akcja, która dzieli Ślązaków na lepszych i gorszych.

- To nie jest nasza gra - mocno podkreśla Wojciech Saługa wiceszef PO w województwie śląskim. - Jesteśmy za samorządnością, a nie za separatyzmem. Oby RAŚ nie przekroczył Rubikonu.

Jak przekonuje Dyrda idea prareferendum pojawiła się już rok temu. Jako miejsce sprawdzenia nastrojów działacze RAŚ chcieli wybrać jedną z rybnickich gmin. - Wyniki byłyby jednak mało wiarygodne, gdyż ziemia rybnicka to matecznik autonomistów. Wybór padł na mniejsze gminy, bo i koszty przedsięwzięcia są mniejsze - ocenia Dyrda.

Każdy kto zechce wziąć udział w prareferendum będzie musiał przedstawić dokument tożsamości, by uniemożliwić wielokrotny udział w sondażu.

Platforma chce związać z sobą elektorat RAŚ

Z dr. Marcinem Gackiem socjologiem polityki z UŚl.

Czy idea prareferendum jest szkodliwa?

Uważam, że każde dzielenie mieszkańców regionu jest niebezpieczne. Zawsze obawiam się konsekwencji takich inicjatyw. Zadaniem elit jest łączenie,a nie podsycanie animozji.

RAŚ jest już dla PO kłopotem?
PO chodzi przede wszystkim o związanie ze sobą elektoratu RAŚ tak, by w wyborach parlamentarnych i prezydenckich popierał kandydatów Platformy. Dopóki silna opozycja nie zmusi premiera Tuska do jasnych deklaracji RAŚ ma swobodę działania. A jak widać na razie na Platformę nie ma mocnych.

Spisowe błędy trafiły do premiera

Poseł PO Marek Plura interweniuje u premiera Donalda Tuska w sprawie nieprawidłowości w spisie powszechnym!

W szczególności chodzi o odmawianie przez rachmistrzów adnotacji o przynależności narodowościowej
respondenta. (dotyczyło to zwłaszcza badań telefonicznych). Podczas badań dochodziło też do pomijania niektórych mieszkańców, co jest szczególnie dotkliwe dla lokalnej społeczności w tzw. gminach mniejszościowych. Plura poprosił Tuska o wyjaśnienie tych zdarzeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto