- Żeby rewitalizacja się udała, to najpierw my musimy zrewitalizować swoje umysły i podejście do rzeczywistości. Musimy sobie uświadomić, że żyjemy w całkiem innych czasach niż 10-15 lat temu - mówił podczas zeszłotygodniowego - inaugurującego prace - spotkania w żywieckim magistracie burmistrz Antoni Szlagor.
W jego trakcie eksperci przedstawili plan działania na najbliższe kilka miesięcy. Na początek stworzą oni opracowania z przebiegiem obszarów zdegradowanych, które wymagają procesu rewitalizacji. Te propozycje zostaną przekazane do konsultacji. Planowana jest seria spotkań z mieszkańcami, a także rozmowy z poszczególnymi grupami, zaangażowanymi w procesy rewitalizacji, takimi jak przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe czy przedstawiciele Kościoła. Propozycje przedstawione zostaną władzom miasta.
- Czasami metodami badawczymi nie jesteśmy wstanie dotrzeć do pierwotnych źródeł problemu, a one mają znaczenie z punktu widzenia całego procesu - zauważa dr Tomasz Szulc z Politechniki Śląskiej w Gliwicach, który przypomina o konieczność dostosowania programu do konkretnego miejsca, bo to, co sprawdzi się i pomoże rozwiązać problemy np. w Katowicach, w Żywcu już niekoniecznie. Specjaliści podkreślają, że fundamentem na każdym etapie rewitalizacji jest udział w procesie wszystkich zainteresowanych stron. Od poziomu partycypacji zależy czy cały proces się uda.
- Potrzebne jest precyzyjnie określony cel, a potem zbudowania frontu partnerów, którzy konsekwentnie dążą do jego osiągnięcia. Kluczowe jest zaangażowanie i wola - precyzuje dr Marcin Czyż z Urządu Miasta w Gliwicach, który w Żywcu mówił o przykładach dobrych praktyk wdrażania rewitalizacji w polskich i europejskich miastach. - Aby rewitalizacja była skuteczna, konieczna jest jednoczesna interwencji w sferze społecznej, gospodarczej i przestrzennej - podkreśla urzędnik.
Jednak, aby to wszystko się udało potrzebne są pieniądze, a te na pewno łatwo nie będzie zdobyć.
- Środki, którymi dysponuje marszałek województwa śląskiego w ramach regionalnego programu operacyjnego, tylko w pewnym stopniu są w stanie zaspokoić potrzeby. W poprzednim rozdaniu kwota alokowana na rewitalizację na całe województwo wynosiła 240 mln zł, czyli była w wysokości budżetu średniej wielkości miasta - zauważa dr Tomasz Szulc, który podkreśla, że dlatego tak ważne jest aby w procesie rewitalizacji, obok środków zewnętrznych, wykorzystywane były także pieniądze lokalne miejskie, ale też prywatne. A żeby przyciągnąć te ostatnie ważne jest zachęta, na przykład w postaci zwolnień podatkowych dla lokalnych przedsiębiorców, o czym mogą zdecydować miejscowe władze.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?