Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z nowym kapitanem Polonii Bytom, Grzegorzem Podstawkiem

Tomasz Kuczyński
Grzegorz Podstawek nie tylko pozostał w Polonii, ale jest nowym kapitanem drużyny
Grzegorz Podstawek nie tylko pozostał w Polonii, ale jest nowym kapitanem drużyny Arkadiusz Ławrywianiec
Z Grzegorzem Podstawkiem, nowym kapitanem Polonii Bytom, rozmawia Tomasz Kuczyński.

Był pan już prawie na wylocie z Polonii, a do wiosny przystąpił pan w roli kapitana!
Mam taki charakter, że nigdy się nie poddaję i nie zgadzałem się z moją sytuacją w zespole. W rundzie jesiennej trener postąpił niesprawiedliwie, tak bardzo odstawiając mnie od składu. Trenowałem więc jeszcze ciężej, bo byłem przekonany, że nie jest tak źle i nadal potrafię strzelać bramki.

Przyszedł do klubu trener Robert Góralczyk i postanowił z panem porozmawiać.
Trener Góralczyk znał mnie z okresu pracy w Polonii z Michałem Probierzem i wiedział, że znalazłem się w dziwnej sytuacji. Postanowił dać mi szansę, bo we mnie wierzy. Ja zrobiłem wszystko na treningach, aby potwierdzić, że się nie pomylił.

Czy to z zaufania ze strony trenera wzięła się funkcja kapitana?
Nic z tych rzeczy! Wybory były w pełni demokratyczne. Tak zdecydowała cała drużyna.

Grzegorz Podstawek potrzebuje, aby na niego stawiać i nie sadzać na ławę po jednym nieudanym meczu?
W ostatnim czasie tak się zdarzało, że gdy cała drużyna zagrała słabo, jedna osoba stawała się kozłem ofiarnym. Zawsze tą osobą byłem ja i musiałem siadać na ławce. Gdy trener na ciebie stawia jesteś podbudowany psychicznie, czujesz się mocniejszy i pewniejszy. O wiele gorzej jest, kiedy wychodzisz na boisko zdając sobie sprawę, że jeżeli w ciągu 50 minut nie strzelisz bramki, to w następnym meczu już nie zagrasz. To bez sensu!

Polonia jest mocniejsza, czy słabsza na wiosnę?
Wszystko zweryfikuje ta runda. Straciliśmy z pierwszego składu Szymona Sawalę, Mariusza Ujka i Szymona Gąsińskiego. Ci co ich zastąpili pewnie wniosą coś dobrego do naszej gry. Zresztą większość składu z rundy jesiennej pozostała.

Czy nie bierze piłkarza złość, gdy znów musi walczyć tylko o pozostanie w ekstraklasie?
Każdy chciałby walczyć o najwyższe cele, więc trochę jest złości, że my znów tylko o utrzymanie. Jednak ostatnio też niby graliśmy żeby nie spaść, a dwa razy zajęliśmy siódme miejsce! Polonia zawsze jest skazywany na pożarcie, a potem jest zupełnie inaczej. Przy odpowiednim przygotowaniu i motywacji jesteśmy w stanie powalczyć z każdym.

Ale kibicom na Śląsku marzą się tytuły mistrzowskie!
W naszym regionie brakuje dużych sponsorów, mogących wspomóc kluby. Miasta nie są bogate. Polonii, czy Ruchowi Chorzów trudno się porównać pod względem budżetów nie tylko z Lechem, Wisłą Kraków albo Legią, ale też ze Śląskiem Wrocław, Zagłębiem Lubin, GKS Bełchatów. Sponsorów po prostu na Śląsk nie ciągnie. W dodatku przy aż tylu klubach, trudniej jest pozyskać firmy. W takim Poznaniu jest praktycznie tylko Lech niemający konkurencji przy zdobywaniu sponsorów.

Wszystko rozbija się o pieniądze?
Niestety tak. Trzeba też spojrzeć na to, w jakich warunkach odbywają się u nas mecze. Jak wyglądają stadiony na Śląsku, a jakie powstają w innych rejonach Polski. Nie widać u nas wielkich stadionowych inwestycji dla klubów. Nie ma się co oszukiwać: bez nowoczesnych, ładnych stadionów nie zdobędziemy nie tylko większej ilości kibiców, ale też sponsorów.

Kto na koniec sezonu będzie najwyższej w tabeli ekstraklasy - Polonia Bytom, Ruch Chorzów, czy może Górnik Zabrze?
Chciałbym, aby ci co nas skazują na porażki znów się zawiedli. Będziemy robić wszystko żeby Polonia była najwyżej z tej trójki, choć wiem, że będzie to dla nas bardzo ciężka runda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto