Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozrywka na studencką kieszeń na Śląsku i w Zagłębiu

Redakcja
Czasem wystarczy mniej niż 15 złotych w portfelu, żeby wybrać się do kina, do teatru, na wystawę czy na koncert. Wiele atrakcji dostępnych jest wręcz za darmo. Udowadniamy, że rozrywka nie musi być droga.

W oszczędzaniu przodują studenci. Wiadomo, trzeba mieć na akademik, coś do jedzenia, książki i wyjścia integracyjne ze znajomymi. Na kulturę nie zostaje wiele. Tymczasem zima zbliża się wielkimi krokami, a do sesji jeszcze kawał czasu. Gdzie i kiedy wyjść, żeby za dużo nie wydać?

Z wysokimi cenami kojarzą się zwłaszcza teatry. A spektakle wcale nie muszą być drogie. Udowadnia to choćby sosnowiecki Teatr Zagłębia, w którym raz w miesiącu odbywają się Środy Studenckie. Tego dnia uczniowie i studenci wchodzą za 15 zł. Najbliższa taka środa wypada 7 listopada. Zobaczymy wtedy "Piaskownicę" Michała Walczaka. Ale nie tylko studenci mogą oszczędzić na biletach. Reszta powinna szukać w repertuarze Promocyjnych Czwartków. W jeden czwartek miesiąca bilety także kosztować będą 15 zł.

- Podejmujemy takie inicjatywy, by studencka publiczność odwiedzała nasz teatr. Chcemy przyzwyczajać ludzi do tego, że teatry grają również w tygodniu , by rozrywka nie kojarzyła się im tylko z weekendami - mówi Jarek Ciołek z promocji teatru. W tej samej cenie dostaniemy wejściówkę do Teatru Śląskiego. Warunek jest jeden, będziemy musieli usiąść na drugim balkonie. Nie na wszystkie spektakle obowiązują wejściówki, więc najlepiej zapytać wcześniej w kasie. Na pewno tańsze bilety dostaniemy na "Mewę", "Solaris" i "Małe zbrodnie małżeńskie".

Na przedstawienia łączące teatr i taniec jedźmy do Bytomia. Ta podróż opłaci się podwójnie - nie dość, że zobaczymy dobrą sztukę, to jeszcze nie wydamy więcej niż 15 zł. Za taką sumę kupimy bilet do Śląskiego Teatru Tańca. Natomiast na Wydziale Teatru Tańca krakowskiej PWST bilety na wszystkie spektakle kosztują 8 zł. Będąc w Bytomiu odwiedźmy Operę Śląską. Pewnie myślicie sobie teraz, że na tę rozrywkę na pewno Was nie stać. Nic bardziej mylnego! Za miejsce stojące zapłacimy tylko 15 zł. Może komfort nie będzie najwyższy, ale też budżet nie ucierpi tak bardzo.

W poniedziałek dostaniemy tanie bilety w gliwickim Kinie Amok. Tego dnia, zamiast 14, zapłacimy 8 zł. Tanie wtorki organizuje kino Helios, a w środy mniej zapłacimy w Cinema City. Dwa razy w miesiącu katowicki Kinoteatr Rialto zaprasza do Młodzieżowego Klubu Filmowego na dobre i ambitne kino za 6 zł. Tyle samo zapłacimy za film w ramach Niedzielnych Poranków Filmowych i w Dyskusyjnym Klubie Filmowym Ambasada w kinie Kosmos. Warto też zaglądać do repertuaru kina Światowid. Choć bilet ulgowy kosztuje w nim 14 zł, to jednak często organizowane są tanie lub nawet darmowe pokazy.

Nie od dziś wiadomo, że każde muzeum na jeden dzień w tygodniu otwiera drzwi i zamyka kasy. W Muzeum Śląskim takim dniem jest sobota. W katowickim BWA młodzież szkolna i studenci nie płacą w środy. Ale takie galerie jak Rondo Sztuki, Centrum Kultury Katowice czy Szyb Wilson zwiedzimy za darmo każdego dnia.

Miłośnicy ambitnej muzyki powinni polować na koncerty w Akademii Muzycznej (w tym miesiącu trwa Śląski Festiwal Bachowski). Zazwyczaj są one darmowe, ale trzeba odebrać z kasy wejściówkę. A tu liczy się refleks, bo rozchodzą się one jak ciepłe bułeczki. Tylko 5 złotych wydamy na koncerty w Filharmonii Śląskiej, pod warunkiem, że zdecydujemy się na miejsce stojące. Zawsze jednak można mieć nadzieję, że sala nie wypełni się po brzegi.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto