Dzisiaj odbył się, organizowany co 4 lata, VII Kongres Ruchu Autonomii Śląska i zarazem pierwszy otwarty dla dziennikarzy. Najbardziej kontrowersyjnym punktem była z całą pewnością propozycja zmian w konstytucji RP, dotycząca autonomii regionalnej. Jerzy Gorzelik, lider RAŚ, wypowiedział się dla MMSilesia na temat najważniejszych spraw, omawianych na dzisiejszym kongresie.
– Przede wszystkim nasz projekt zmian konstytucji RP. Będziemy nad nim dalej pracować, a następnie propagować, tak by w 2020 r. możliwa była autonomia regionalna. Poza tym w planach mamy też statut organiczny oraz mocno zmieniony projekt statutu stowarzyszenia. W przypadku tego drugiego są to jednak zmiany techniczne, porządkujące kwestie formalne. Symbolicznym aspektem jest natomiast przeniesienie siedziby z Rybnika do Katowic.
Na czym dokładnie mają polegać zmiany konstytucji? – Idą one w dwóch kierunkach – wprowadzenie zapisu, umożliwiającego regionom ubieganie się o autonomię oraz reforma izby wyższej parlamentu, tak by senat stał się przedstawicielstwem regionów. Nie planujemy żadnej większej rewolucji – dodaje Gorzelik.
Czy statut organiczny ma być swoistą regionalną konstytucją? – Tak opierający się na doświadczeniach i wschodniej części międzywojennego Górnego Śląska oraz współczesnych regionów autonomicznych – informuje lider RAŚ.
Podczas kongresu Jerzy Gorzelik został ponownie wybrany przewodniczącym Ruchu Autonomii Śląska. Nie miał żadnego konkurenta.
W spotkaniu wzięli również udział goście: Adam Matusiewicz – marszałek sejmiku śląskiego, poseł Tomasz Tomczykiewicz, Marian Ormaniec – członek zarządu województwa, Piotr Spyra oraz poseł Marek Plura.
Adam Matusiewicz | Piotr Spyra |
– W idei RAŚ najbardziej podoba mi się pomysł na demokrację, a więc wolność opinii czy budowania planów. Nie chodzi o łamanie prawa, lecz czasem jego zmianę. Dzisiejszy kongres był swoistym apelem o zmianę konstytucji – wypowiada się dla MM poseł Marek Plura. – Czy ja chciałbym żyć w Polsce, w której konstytucja zawierałaby wieloregionową autonomię? Tego jeszcze nie wiem. Bardzo bliskie są mi natomiast działania budujące wspólnotę regionalną.
Zapytaliśmy Marka Plurę, czy nastawienie antagonistów RAŚ i posądzenia o separatyzm uda się kiedyś zmienić. – Myślę, że nie. Pokolenie skażone takim myśleniem musi po prostu odejść na łono Abrahama. To historyczne skażenie i absurd towarzyszy wszystkiemu co śląskie, nie tylko działaniom RAŚ. Dotyczy także języka regionalnego czy narodowości śląskiej – wyjaśnia.
Zobacz również: |
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?