Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów po 11 latach wygrał w Zabrzu!

Adrian Leks
Adrian Leks
Wielkie Derby Śląska dla Ruchu Chorzów, który pokonał Górnika ...
Wielkie Derby Śląska dla Ruchu Chorzów, który pokonał Górnika ... Adrian Leks
Wielkie Derby Śląska dla Niebieskich, którzy pokonali Górnika Zabrze 2:1.

11 lat czekali piłkarze Ruchu Chorzów na zwycięstwo w Zabrzu. Niebiescy stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji i porażka jedną bramką, to najniższy wymiar kary jaki mógł spotkać zabrzan.

Pierwsza połowa jednak wcale nie zapowiadała takiego scenariusza. To podopieczni Adama Nawałki lepiej rozpoczęli to spotkanie i zdecydowanie zaatakowali bramkę Michala Peskovica. Ich ambicja została nagrodzona już w 14. minucie, kiedy Prejuce Nakoulma wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie piłki ręką przez Piotra Stawarczyka. Później na boisku oglądaliśmy przede wszystkim dużo walki, a gra toczyła się głównie w środku pola. Lekką przewagę ciągle miał Górnik, ale też Ruch miał swoją szansę po uderzeniu Marcina Malinowskiego.

Na początku drugiej połowy szybkim rajdami popisywał się jeszcze Nakoulma, ale z każdą kolejną minutą, to zawodnicy z Chorzowa coraz bardziej dominowali. W 60 minucie po centrze z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym, najlepiej ustawił się Marek Szyndrowski, który z bliska umieścił piłkę w siatce i doprowadził do wyrównania. Po bramce piłkarze Waldemara Fornalika zdecydowanie poszli za ciosem i mieli mnóstwo okazji, żeby pokonać Łukasza Skorupskiego. Stuprocentowych szans nie wykorzystali jednak Arkadiusz Piech, Maciej Jankowski czy Paweł Abbott.

Ruch dopiął swego dopiero w 78. minucie, kiedy Piech ograł Adama Banasia i pewnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza Górnika.

- Cała drużyna przez 90 minut ciężko pracowała na ten wynik, a napastnicy są od strzelania bramek. Ja się bardzo cieszę z tego gola, ale na boisku gramy wszyscy razem. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Szkoda, że meczu nie mogli obejrzeć nasi kibice, bo bardzo brakowało nam ich dopingu - mówił po meczu strzelec zwycięskiej bramki.

Gospodarze tego dnia też, ale z powodu protestu- nie mogli liczyć na wsparcie swoich fanów i w efekcie na modernizowany stadionie lepiej odnaleźli się Niebiescy, którzy bez problemu utrzymali prowadzenie do końca meczu.

Czwarte w historii ligowe zwycięstwo Ruchu w Zabrzu mógł jeszcze przypieczętować w doliczonym czasie gry Piech, ale przestrzelił w sytuacji sam na sam.

Ruch zasłużenie wygrał 95. Wielkie Derby Śląska i dołączył do ligowej czołówki, natomiast Górnik po porażce jest coraz bliżej strefy spadkowej.


ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z WDŚ 2011


Trenerzy po meczu:

Adam Nawałka, trener Górnika Zabrze: Przegraliśmy mecz, który był pod naszą kontrolą. Ruch zdobył bramki po indywidualnych błędach, które nie powinny się przytrafić. Przy stanie 1:1 moi zawodnicy chcieli jak najszybciej odrobić straty, przez co środek pola, który u nas dobrze funkcjonował do przerwy -  praktycznie stał się domeną Ruchu. Zabrakło też koncentracji, przy stanie 1:1 trzeba było grać swoje i czekać na okazje. Jeżeli nie gramy zespołowo, drużyna nie realizuje założeń taktycznych, to nie ma co marzyć o sukcesie. Przegrana bardzo nas boli.

Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów: - Gratuluję mojej drużynie dobrego meczu i zwycięstwa. Oglądaliśmy dwie różne połowy. W pierwszej stroną dominującą był Górnik, a nam ciężko przychodziło konstruowanie składnych akcji. Dobrze, że do przerwy Górnik prowadził tylko 1:0. W szatni powiedzieliśmy sobie, że nasza gra musi się zmienić diametralnie. W drugiej połowie drużyna świetnie zareagowała i nasza gra była bardzo dobra. Wywozimy trzy punkty po zwycięstwie w bardzo prestiżowym meczu, z czego bardzo się cieszymy. Myślę, że cieszą się również nieobecni w Zabrzu nasi kibice.

Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 1:2 (1:0)
Nakoulma 14 (k) - Szyndrowski 60, Piech 78

Górnik: Skorupski - Bemben (83 Olkowski), Banaś, Danch, Marciniak - Przybylski, Pazdan, K.Maczyński, Nakoulma - Kwiek (83 Jonczyk) - Milik (64 Zahorski)

Ruch: M.Pesković - Burliga, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski - Grzyb (55 Janoszka), Malinowski, Straka, Zieńczuk - Jankowski (76 Abbott), Piech (90 Lisowski).

Żółte kartki: Milik, Danch, Bemben - Zieńczuk

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).

POLECAMY Wielkie Derby Śląska!

WDŚ dla Ruchu Chorzów!

WDŚ: Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 1:0
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto