Na stadionie przy ulicy Cichej zabrakło dziś kompletu, ale kibice którzy przyszli na mecz wierzyli w zwycięstwo swoich podopiecznych. Na pierwszą bramkę nie musieli zbyt długo czekać. W 13 minucie po kapitalnym podaniu Wojciecha Grzyba do Andreja Komaca, który uderzył z pierwszej piłki było 1:0. Kibice na trybunach szaleli z radości.
Do końca pierwszej połowy Ruch przeważał na boisku ale wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie Cracovia zaczęła częściej atakować bramkę Niebieskich. - Nie mieli nic do stracenia, musieli się otworzyć a my postanowiliśmy zagrać z kontry - mówił po meczu Wojciech Grzyb. Bramki nie udało się zdobyć choć w doliczonym czasie gry kapitalną szarżą popisał się Maciej Pulkowski. Minął dwóch obrońców Cracovi i mocno strzelił na bramkę, niestety piłka odbiła się od obrońcy i trafiła w poprzeczkę. W 92 minucie Pulkowski ponownie próbował akakowac bramkę rywala. Bezskutecznie.
- Trzeba było się mocno postarać aby wygrać. Jesteśmy zadowoleni, bo dorobek punktowy na wiosnę jest pokaźny - powiedział po meczu trener chorzowian Waldemar Fornalik.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię z meczu:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?