Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruda Śląska: Muzeum PRL-u przypomni, co minęło

Redakcja
4 czerwca drzwi przed ciekawskimi otworzy nietypowe muzeum. Podczas 2. Ogólnopolskiego Festiwalu Wspomnień w Rudzie Śląskiej powołane do życia zostanie Muzeum PRL-u.

Jedni kochają, inni nienawidzą. Młodsi nie pamiętają, ale będą mogli poznać. Przynajmniej częściowo. W Rudzie Śląskiej - Bielszowicach już jutro otwarte zostanie Muzeum PRL-u. Uroczysta inauguracja nastąpi podczas II Festiwalu Wspomnień (zobacz więcej informacji).

Jak podkreślają twórcy - muzeum ma odzwierciedlić życie codzienne powojennej Polski. Drugiego takiego miejsca nie ma. Inicjatywa wyszła z Fundacji Minionej Epoki. Jak podkreśla Prezes Zarządu Fundacji, Monika Żywot - jest to przedsięwzięcie całkowicie apolityczne, które ma pokazać życie Polaków w latach 1945-1989. - Młodzi ludzie często mają problem z rozszyfrowaniem skrótu PRL. Wierzymy, że nasze przedsięwzięcie, przypomni iż czasy, które z perspektywy XXI wieku, odznaczają się najczęściej groteskowym obrazem w filmach z tamtej epoki, niosły ze sobą również brzemię represji i ucisku - mówi Żywot.

- Chcemy by młodzi ludzie poznali prawdę o ówczesnych zdarzeniach, sposobie życia, zobaczyli w jakich warunkach dorastali ich rodzice, a starszej części społeczeństwa przypomnieć czasy młodości - dodaje.

Przypominać, czy też odkrywać będzie je można w XIX-wiecznym Folwarku w Bielszowicach. We wnętrzach planowano odtworzenie typowego mieszkania ówczesnej, przeciętnej rodziny, sklepu mięsnego z pustymi hakami, gabinetu I sekretarza oraz baru mlecznego, tak typowy dla epoki. Czy się udało? Dowiecie się odwiedzając muzeum.

Większość eksponatów, koniecznych do uruchomienia przybytku, została nabyta na internetowych aukcjach i to wcale nie tak tanio - sentyment również kosztuje. Muzeum wciąż apeluje o przekazywanie przedmiotów - poszukiwane są m.in.: saturator oraz tzw. "ogórek". To, co udało się zgromadzić z pewnością zaspokoi jednak wybredne gusta. Jak np. park pomników, ściągniętych do Rudy z daleka (Warszawy), ale także użyczonych po sąsiedzku (Zabrze). Jest pomnik poległych w obronie Polski Ludowej, popiersie gen. Świerczewskiego oraz Pomnik Czynu Rewolucyjnego.

- Ale nie będzie to jedynie podróż sentymentalna, oprócz blasków pokażemy również cienie minionego ustroju - obiecuje Żywot. - Nie zabraknie walki Polaków o wolność i kolejnych znaczących momentów naszej historii, jak Poznań ’56, wydarzeń marcowych czy sierpnia 1980 roku - wymienia.

Wartość edukacyjna będzie podtrzymywana poprzez odbywające się na terenie muzeum lekcje historii. W dbałości o kwestie merytoryczne pomagają historycy, przy współtworzeniu nie mogło również zabraknąć znanych postaci, (które utworzyły Komitet honorowy) jak prof. Zygmunta Woźniczki z Uniwersytetu Śląskiego, byłego ministra gospodarki Jacka Piechoty, byłego Dyrektora Muzeum Śląskiego Lecha Szarańca czy reżyser Magdaleny Piekorz.

Wielkie otwarcie w piątek, 4 czerwca o godzinie 16:00, a towarzyszyć mu będą (podczas wspomnianego festiwalu) Krzysztof Skiba (tym razem w roli milicjanta), Michał Ogórek i zespół Liverpool.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto