Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seniorzy z woj. śląskego zamiast niańczyć wnuki wolą poznawać świat

Aldona Minorczyk-Cichy
Seniorzy coraz częściej wybierają aktywny sposób spędzania wolnego czasu.
Seniorzy coraz częściej wybierają aktywny sposób spędzania wolnego czasu. Fot. 123rf
Przesuwa się granica starości. Jeszcze kilkanaście lat temu uważaliśmy, że wkraczamy w nią kończąc 61 lat. Teraz - jak wynika z ostatnich badań Edyty Bonk, psychologa ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej - ta granica przesunęła się do 67-68 lat!

Bonk badała osoby biorące udział w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Ustaliła, że aktywność to sposób na lepsze samopoczucie, optymizm i odsunięcie poczucia się starym nawet o 6-7 lat. Są szczęśliwi i pełni optymizmu.

- Badania naukowe potwierdzają starą prawdę, że pogoda ducha, samoakceptacja i aktywność pozwalają lepiej przejść przez życie - mówi Edyta Bonk.

Mimo codziennych kłopotów, niskich emerytur i nie zawsze dobrego zdrowia nasi seniorzy bynajmniej nie czują się staro. W Sosnowcu, Katowicach i Jastrzębiu-Zdroju są studentami Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Oblegają baseny w Jaworznie i Dąbrowie Górniczej. Chodzą z kijkami po WPKiW w Chorzowie.

Najbardziej z życia zadowoleni są ci, którzy zamiast niańczyć wnuki, prowadzą aktywne życie. Uczą się, pracują, uprawiają sport. Czy to argument dla rządu, który chce wydłużyć wiek emerytalny kobiet do 65 lat, a mężczyzn do 67?

- Podniesienie wieku emerytalnego jest konieczne - powtarza Jolanta Fedak, szefowa resortu pracy. Wtóruje jej ekonomista prof. Leszek Balcerowicz. Ci, którzy już od jakiegoś czasu korzystają z uroków życia mają na ten temat inne zdanie.

- Aktywni seniorzy nie chcą dłużej pracować. Chcą realizować swoje pasje, dokształcać się i nareszcie mieć czas dla rodziny - mówi Edyta Bonk.

Nasze społeczeństwo się starzeje. Jak wynika z prognoz Eurostatu, w 2060 roku może być najstarsze w całej Unii Europejskiej. Już w 2030 roku dwóch Polaków będzie musiało zapracować na jednego emeryta. Dziś składają się na niego cztery osoby. W 2005 r. Polacy kończyli pracować średnio w wieku 56,1 lat (55,2 lat - kobiety, 57 - mężczyźni). To najwcześniej w całej UE.


67-68 lat to obecnie granica, kiedy zdaniem seniorów zaczyna się starość
80 tyle procent wśród aktywnych seniorów stanowią kobiety
1200 tyle osób jest studentami Uniwersytetu Trzeciego Wieku tylko w Katowicach

Seniorzy już nie chcą niańczyć wnuków! Wolą poznawać świat


Seniorze - nauka, bywanie wśród ludzi, rozwijanie swoich umiejętności i pasji, podróże - odejmują Ci lat! Osoby, które biorą udział w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, czy też w inny aktywny sposób się realizują - są zadowolone z życia i nie postrzegają siebie jako ludzi starych. Ich zdaniem starość przychodzi dopiero w wieku 67-68 lat, czyli co najmniej o 6-7 lat później niż uważano jeszcze kilkanaście lat temu. Tak wynika z badań, jakie przeprowadziła wśród aktywnych seniorów Edyta Bonk ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Podróże, spotkania towarzyskie, kursy, zajęcia sportowe? Proszę bardzo! Seniorzy coraz częściej wychodzą z domów. W miastach, zwłaszcza dużych, ofert zajęć dla nich jest coraz więcej. Kosztują niewiele, a niektóre są wręcz darmowe. Wystarczy tylko chcieć, a na pewno znajdzie się coś odpowiedniego.

Joanna Krzysteczko, emerytka od 8 lat, jest słuchaczką Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Katowicach. Nie wyobraża sobie siedzenia w domu i robienia swetrów na drutach.

- Zawsze byłam bardzo aktywna. Najpierw pracowałam w szkole, potem w instytucie naukowym, na koniec w administracji. Zawsze wśród ludzi. A tu na emeryturze w domu poczułam się po prostu odcięta od świata - mówi pani Joanna.

By uciec z domu, zaczęła pomagać w chorzowskim Biurze Obywatelskim. Potem pomagała znajomym w prowadzeniu księgarni, następnie w szkole języków. W końcu trafiła na Uniwersytet. I już nie wyobraża sobie bez niego życia. - Widzę, jak te zajęcia odmieniają ludzi. To fantastyczne! - podkreśla.

Jej 85-letni kolega-student uczy się języka niemieckiego. Inni wkuwają angielskie słówka, bo chcą odwiedzić dzieci, które za pracą wyjechały w daleki świat. Chcą im zrobić niespodziankę, zaimponować wiedzą. Inni poznają tajniki gramatyki, bo lubią podróże. Kiedyś w młodości na naukę zabrakło im czasu. Teraz mają go pod dostatkiem. Nie chcą się wstydzić w hotelach na zagranicznych wakacjach.

- Są i takie osoby, które owdowiały. Jedna z pań wprost powiedziała, że gdyby nie te nasze zajęcia, to zwariowałaby z rozpaczy - mówi Joanna Krzysteczko.

Hitem są też zajęcia z informatyki, nauka programów graficznych, obrabiania zdjęć, skanowania.

Wykłady, warsztaty, nauka języków, zajęcia ruchowe. Tylko w Katowicach uczestniczy w nich 1200 osób. W Sosnowcu - 600. Kulig, zabawa karnawałowa, taniec towarzyski, basen. Do tego wyjścia do teatru i kina.

Aż 80 proc. aktywnych seniorów to kobiety. W Jastrzębiu-Zdroju w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku biorą udział głównie osoby z wykształceniem średnim. Byli pracownicy administracji, oświaty i służby zdrowia. Podobnie jest w innych miastach.

Seniorzy nie ukrywają także swoich problemów - niskich emerytur, strachu przed niepewną przyszłością zawodową dzieci. Boją się kryzysu ekonomicznego i kłopotów ze zdrowiem. Narzekają na naszą służbę zdrowia. Mimo to są optymistycznie nastawieni do życia. Nie chcą już niańczyć wnuków. Wolą uczyć się i poznawać świat.

Seniorzy nadrabiają zaległości
Rozmowa z Edytą Bonk, psychologiem rozwojowym ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej

Seniorzy granicę starości przesuwają coraz dalej...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Osoby młode podkreślały, że starość zaczyna się w przedziale wiekowym 51-58 lat. Seniorzy mówili jeszcze nie tak dawno o przedziale 61-63 lata. Teraz ta granica przesunęła się o kolejne lata i wynosi 67-68 lat. Wydłuża się nasze życie, zwiększa się jego komfort.

Czego najchętniej się uczą, jakie zajęcia ich interesują?
To pokolenie chce się uczyć obsługi komputera, serfowania po internecie. Seniorzy chętnie też uczą się języków i uczestniczą w zajęciach z psychologii.

Dlaczego akurat nauka języków jest tak popularna wśród seniorów?
Nadrabiają zaległości. Kiedyś nie mieli możliwości ich się nauczyć. Mają rodziny za granicą. Chcą do nich pojechać i swobodnie się porozumiewać, nawiązać kontakt z wnukami. Sporo też podróżują po świecie, zwiedzają. Możliwość rozmowy po angielsku jest dla nich ważna.

To prawda, że seniorzy mają coraz większe wymagania? Nie chcą już tylko wykładów, wolą zajęcia w małych grupach?
Coś w tym jest. Rzeczywiście warsztaty są oblegane. Seniorzy już nie chodzą na wszystkie zajęcia "jak leci". Wybierają sobie to, co ich interesuje.


Kobiety czują się młodsze od panów

Obecni seniorzy nie tylko w Polsce czują się zdrowsi i bardziej sprawni niż byli ich rodzice. Tak wynika z Europejskiego Sondażu Społecznego z 2008 roku.

Europejczycy jednak szybciej czują, że przyszła starość niż Polacy. W Wielkiej Brytanii za koniec młodości uważano skończenie zaledwie 35 lat, a za początek starości - już 58 lat. Mężczyźni uznawali, że młodość się kończy, a starość zaczyna dwa lata wcześniej niż typowały to kobiety. Jeszcze bardziej pesymistyczni okazali się Portugalczycy. Dla nich młodość kończy się już w wieku 29 lat. Z kolei według odczuć Cypryjczyków dużo później, bo aż w wieku 45 lat!

Portugalczycy swoją granicę starości ustalili na po 51. roku życia, Belgowie odsunęli ją dużo dalej, bo aż na 64 lata.

ESS zbadało także dyskryminację ze względu na wiek. Najbardziej rozpowszechniona wśród Europejczyków okazała się ona w Finlandii (47 proc. respondentów), a najrzadsza w Portugalii i na Cyprze (19 proc.).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto