Z Sewerynem Kiełpinem rozmawia Tomasz Kuczyński.
Czytelnicy "Dziennika Zachodniego" uznali, że był pan najlepszym piłkarzem w naszym regionie w 2010 r.
Jestem bardzo mile zaskoczony i ogromnie się cieszę. To dla mnie wielkie wyróżnienie
Wyniki plebiscytu Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, trenera i odkrycie 2010 roku
Wygląda na to, że głosowali na pana kibice Ruchu Radzionków i Polonii Bytom, którzy przecież za sobą nie przepadają...
Myślę, że jednak większość głosów dostałem od fanów Cidrów. Kibicom Polonii dopiero wiosną będę miał okazję się przypomnieć. No i zapracować na ich sympatię.
Przed Ruchem Radzionków był pan jednak w Bytomiu.
No tak, ale dopiero w Radzionkowie nabrałem pewności siebie. Przez 1,5 roku broniłem w Ruchu, myślę, że to zostało zauważone. W Polonii powalczę teraz o numer jeden w bramce. Kiedy wcześniej byłem w Bytomiu, pierwszym bramkarzem był Michal Pesković. Nie potrafiłem przełożyć dobrej dyspozycji z treningów na mecze ligowe. Kiedy już dostawałem szansę, mojej grze towarzyszyło wiele nerwowości. Natomiast w me-czach Młodej Ekstraklasy brakowało mi adrenaliny, pełnych trybun...
Wygrał pan w naszym plebiscycie m.in. z Wojciechem Grzybem z Ruchu Chorzów, Jakubem Biskupem z Piasta Gliwice, z Grzegorzem Boninem z Górnika Zabrze. Niezłe towarzystwo...
Tym bardziej jestem dumny i bardzo dziękuję tym, którzy na mnie głosowali. Może to nieskromne, co powiem, ale uważam, że moja praca i dobra forma zostały docenione. To daje mi też motywację do dalszych ciężkich treningów. W czasie zgrupowania Polonii w Turcji, chcę pokazać, że warto na mnie postawić. Chciałbym zagrać już w pierwszym wiosennym meczu ligowym, przeciw GKS Bełchatów.
Był pan jedynym bramkarzem wśród nominowanych w naszym plebiscycie.
Cieszę się, że kibice zauważają jak ważna jest ta pozycja w każdym zespole. Fakt, że pokonałem zawodników bardziej znanych niż ja, też daje mi dużą satysfakcję.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?