Galowo ubrani przybyli do szkół w wyśmienitych nastrojach. O kim mowa? Uczniowie śląskich szkół usłyszeli dziś ostatni dzwonek w roku szkolnym 2007/08. Ten ostatni dzień, jak twierdzą sami uczniowie, to najlepszy dzień w roku. Trudno im się dziwić, przed nimi 2 miesiące wakacji, bez sprawdzianów, kartówek i nerwowych przygotowań.
Według sondaży CBOS-u większość z uczniów podczas wakacji nigdzie nie wyjedzie. Dla nich to czas na odwiedzenie rodziny i znajomych. Coraz częściej jednak młodzież wakacje spędza... pracując.
- Muszę zarobić na studia. Wybieram się do Wrocławia i muszę się tam jakoś utrzymać. W wakacje będę musiał pracować. To będzie moja pierwsza praca, więc trochę się denerwuję - tłumaczy Łukasz, maturzysta z jednego z katowickich liceów.
Część uczniów, tak jak Łukasz, do dawnych szkół już nie powróci. Z łezką w oku będą wspominać stare czasy zamieniając podstawówki na gimnazja, gimnazja na licea czy wreszcie - licea na uczelnie wyższe.
W większości śląskich szkół ten ostatni dzień obchodzony był wyjątkowo podniośle. MM-ka wybrała się podpatrzeć, jak to wygląda w katowickim III LO im. Marii Konopnickiej. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?