- To jest pora czynu, pora konkretu, pora działania - zagrzewa go do boju w specjalnym liście. Kloc chce, by minister doprowadził do nowelizacji przepisów, bo w 1999 r., po ich zmianie prawo do rent zachowały tylko te wdowy, które w chwili śmierci męża nie pracowały, miały minimum 50 lat lub wychowywały nieletnie dziecko.
- Nowe uregulowania są bezlitosne dla kobiet, które wcześnie urodziły dzieci: jeśli w chwili śmierci męża najmłodsze z dzieci osiąga pełnoletność, a kobieta ma skończone 45 lat, renta po mężu przysługuje jej do końca życia. Ale jeśli ma mniej niż 45 lat, rentę traci - pisze Kloc.
- To powrót do populistycznych haseł. 40 wdów, które znalazły się w tzw. luce prawnej dostało od premiera Tuska dożywotnie renty - mówi posłanka PO Danuta Pietraszewska, jedna z inicjatorek przyznania tych rent.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?