Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie ekologiczne: Nie strzelać do orłów

Redakcja
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach otrzymała informację, że na pograniczu gmin Strumień i Dębowiec w powiecie cieszyńskim kłusownicy zastrzelili orła przedniego. Zginął jeden ptak, a sprawa nabrała takiej wagi, jakby popełnione zostało poważne przestępstwo. Dlaczego?

Bo zostało popełnione poważne przestępstwo - przeciwko naturze i przyrodzie. Dlatego do sprawy włączyła się policja. Prowadzi postępowanie nie tylko wyjaśniające przyczyny zdarzenia.

Poszukiwany jest także kłusownik.

Żywotnie zainteresowany wyjaśnieniem tej bulwersującej sprawy jest również Polski Związek Łowiecki.

Orzeł przedni to bardzo rzadki gatunek podlegający w Polsce ścisłej ochronie i zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody, każdy, kto dopuszcza się jego zabicia, podlega karze grzywny lub aresztu.

A co stanie się z odnalezionym, martwym ptakiem?

Orzeł przekazany został do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Dział Przyrody muzeum ma możliwości przechowania go w odpowiednich warunkach.

Jest to tym bardziej istotne, że ze względu na rzadkość występowania tego gatunku w Polsce posiada on wartość dydaktyczną.

Orzeł przedni to duży drapieżnik o rozpiętości skrzydeł od 190 do 220 cm. Pod opieką ludzi może przeżyć nawet ponad 50 lat. Według Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt, uznawany jest za gatunek silnie zagrożony (EN). W Polsce objęty jest ochroną gatunkową ścisłą już od 1952 roku. Wymaga ochrony czynnej, czyli takiej, w którą zaangażowany jest człowiek.

W przyrodzie, poza człowiekiem, orzeł przedni nie ma naturalnych wrogów, sam odgrywa ważną rolę w kształtowaniu równowagi ekologicznej w stosunkowo trudnych warunkach górskich i na terenach średnio położonych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto