Śląskie ekologiczne: W skrócie

Ekologicznie i aktywnie
„Szczupaku, czy ci nie żal”, czyli „Na stół ryba”, wiosła w dłoń, a w głowach idealna rzeka Ruda
Spływ kajakowy rzeką Rudą połączony z piknikiem rodzinnym to weekendowy pomysł Rybnika, Klubu Gaja i grupy „Aktywni Team”. To było symboliczne pożegnanie lata, ale także kolejne działania w ramach adopcji Rudy. Uczestnicy spotkali się na terenie biwaku przy ul. Ks. Emila Szramka nad Rudą w Rybniku, a główne hasło happeningu „Szczupaku, czy Ci nie żal, szczupaku wracaj do Rudy” przyciągnęło miłośników rzeki.

Dzień pełen wrażeń rozpoczął się poranną zbiórką na przystani rowerowo-kajakowej „Aktywni”. Po krótkim szkoleniu kajakowym wystartował spływ Rudą (na zdjęciu powyżej - prezydent Rybnika Piotr Kuczera podczas spływu kajakowego). A po spływie był piknik, podczas którego edukatorzy Klubu Gaja prowadzili gry i zabawy edukacyjne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. Tematyka to rzeki, ryby, a szczególnie szczupaki! Na stoisku „Na stół ryba” dekorowano piernikowego szczupaka. Na zajęciach plastycznych po hasłem „Kto tu mieszka” dzieciaki malowały szczupaki, a na innym stoisku - „Dizajn z Rybą” można było odbić sobie szablon szczupaka na torbie na zakupy. Pożegnanie lata na Rudzie było świetną okazją nie tylko do aktywnego zakończenia wakacji, ale również do zaangażowania się w inicjatywy związane z programem „Zaadoptuj rzekę”. Tym bardziej, że Ruda, nosząca tytuł Rzeki Roku 2015, została otoczona szczególną opieką przez gminy położone od jej źródła do ujścia. Klub Gaja, Rybnik, Żory, Kuźnia Raciborska oraz sołectwa: Ruda Kozielska, Turze i Rudy podpisały „Porozumienie dla Rudy”.

Edukacyjne dożynki
„Święto Drzewa wśród pól” w Mesznej z poezją pod „Drzewem słów” oraz „skokiem w zarośla”
- Wrzesień to czas wdzięczności za udane plony. To też wspaniała okazja, aby pokazać, jak wiele korzyści dają nam zadrzewienia i zakrzewienia śródpolne, nie tylko przyrodniczych, ale także kulinarnych i zdrowotnych. Gatunki takie jak lipa, czarny bez, dzika róża czy jarzębina od wieków wykorzystywane były do sporządzania mających właściwości lecznicze i bogatych w witaminy soków, konfitur, nalewek i mieszanek ziołowych - mówiła podczas „Święta Drzewa wśród pól” jego koordynatorka Jolanta Migdał. Świętowano w Mesznej, podczas imprezy przygotowanej przez Klub Gaja i Wilkowice wraz z wilkowickim Kołem Gospodyń Wiejskich. Było wesoło, ale też edukacyjnie. Każdy mógł wziąć udział w grze planszowej „Skocz w zarośla”, dzieci z zapałem budowały z klocków Lego makietę pełną drzew i krzewów, a wszyscy z artystyczną duszą mogli słuchać poezji Czesława Miłosza pod „Drzewem Słów”.