Sośnierz: Powinniśmy przywrócić Śląską Regionalną Kasę Chorych

Jak się okazuje całego zamieszania z kartami chipowymi można było uniknąć i rozwiązać w pracowni komputerowej. Chodzi bowiem o numery recept, które z 20. cyfrowych zmienią się na 22.. Co to oznacza dla pacjentów? Zupełnie nic. Karta będzie dalej ważna.

Andrzej Sośnierz, były szef Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych, twórca kart chipowych w rozmowie z MM stwierdza, że mogłaby powstać nawet sama Śląska Kasa Chorych a zamieszanie z kartami chipowymi nie powinno mieć miejsca.

Jacek Tomaszewski: Czy w Warszawie nie lubią naszych kart chipowych, które pozwoliły na śląsku uniknąć zamieszania z pieczątkami i funduje się pacjentom niepewność, wydając oświadczenia o ich likwidacji a potem te oświadczenia odwołując?

Andrzej Sośnierz: Nie po raz pierwszy już nasza karta jest solą w oku dla warszawskich urzędników. Nie wiadomo dlaczego ktoś postanowił zrobić doktorat na tym, że dwadzieścia dwie cyfry to jest lepiej niż dwadzieścia. To jest zupełnie obojętne.

- Ale ma swoje skutki...

- Tak. Przez dwie cyfry likwiduje się cały system, które można opracować w zupełnie inny sposób. Myślę, że to skutek braku rozwagi i rozpoznania sytuacji. Jakieś fatum unosi się nad tą kartą.

- Raz mówi się pacjentom, że karty będą nie ważne, za chwilę, że jednak ważne, ale trzeba zmienić jakiś system, o którym pacjent zapewne nie ma w ogóle pojęcia. Jaki to ma sens?

- Z punktu widzenia technicznego, te problemy związane z tym numerem, w ogóle nie powinny być dla pacjenta widoczne. Powinny zostać rozwiązane w pracowni komputerowej i pacjent nawet by nie wiedział o tym, że jakieś tam zmiany zostały wykonane. To tylko i wyłącznie problem techniczny. Rozwiązuje się go na dworze co jest zupełnie niezrozumiałe. Ślązacy by tego w ogóle nie zauważyli. Ta sprawa dziwnie się toczy i jest niepotrzebnie nagłośniona.

- Karta chipowa powstała 11 lat temu, za czasów Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych. Wszyscy eksperci mówią zgodnie, że była to jedna z najlepszych kas chorych, nie warto by do tego pomysłu wrócić?

- Jestem gorącym zwolennikiem tego pomysłu. Tamte czasy pokazały, że będąc trochę bardziej samodzielni, byliśmy sprawniejsi, potrafiliśmy podjąć szybciej decyzje, może odważniejsi. Warto więc wrócić do tego pomysłu bo to było też dobre dla Polski.

- A jeśli reszta kraju będzie przeciwna?

- Jeśli inni nie chcą to przywróćmy chociaż naszą śląska kasę chorych.

- Da się tak?

- Nie ma problemu. Wszystko się da załatwić, nawet w kilka miesięcy. Oczywiście jak się chce i ma sprawnych urzędników. Jak się to powierzy nieudacznikom to będzie trudniej.