Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spójrz w niebo, poznaj naturę, posadź drzewo

Redakcja
Światowy Dzień Ziemi wymyślono po to, by miliardy ludzi pochyliły się nad losem planety, na której żyjemy. Już za parę dni - 22 kwietnia nadejdzie moment ekologicznej refleksji. Ma nas uchronić przed popełnianiem kolejnych błędów i przypominać, że Ziemia jest naszym domem, który powinniśmy chronić.

W Dniu Ziemi, na całym świecie, tysiące stowarzyszeń ekologicznych organizuje manifestacje, konferencje, pokazy oraz akcje na rzecz środowiska. Ich celem jest uświadomienie problemów związanych ze zmianami klimatu, przeludnieniem, wymieraniem gatunków czy brakiem wody. W Dniu Ziemi (a właściwie dniach, bo zazwyczaj imprezy organizowane są prawie do końca kwietnia) ekolodzy apelują do polityków o podjęcie działań, a politycy kierują apele do społeczności międzynarodowej, by pracować wspólnie na rzecz planety. I wszyscy deklarują troskę o los Ziemi. Niestety, niewiele to daje, jeśli ogranicza się do nudnych konferencji i banałów o potrzebie dokręcania kranu czy nierzucaniu papierków na trawnik. Dlatego...

Zróbcie wszystko, żeby tylko nie przynudzać
Wyjdźcie na ulice, zorganizujcie głośny happening lub wycieczkę do parku, dogadajcie się z leśnikami i posadźcie drzewo, zaprotestujcie przeciwko zatruwaniu naszej planety. Wszystko będzie dobre, byle nie „grzeczna” akademia, o której następnego dnia zapomnicie. I pamiętajcie, że początki Światowego Dnia Ziemi wcale nie były „grzeczne”. Światowy Dzień Ziemi zrodził się z buntu młodych ludzi.

W szalonych latach Jimiego Hendrixa i Janis Joplin
Dzień Ziemi wymyślono w latach 60. XX wieku , w ogarniętej od kilku lat protestami przeciwko wojnie w Wietnamie Ameryce. Jednocześnie kwestie ekologiczne nie były tematem doniesień prasy i codziennych rozmów, klasa średnia uciekała samochodami do domów poza miastem, a nielimitowany smród z fabryk uchodził za zapach dobrobytu. Ustanowienie Dnia Ziemi zaproponował senator Partii Demokratycznej Gaylord Nelson, przejęty degradacją środowiska, zwłaszcza masowymi wyciekami ropy u wybrzeża Kalifornii. Pomysł trafił na żyzny grunt. Na zajęcia nie poszły miliony uczniów i studentów, domagając się walki z wyciekami ropy, trującymi fabrykami i elektrowniami oraz toksycznymi odpadami. Pierwszy Dzień Ziemi, który odbył się 22 kwietnia 1970 roku zakończył się sukcesem dzięki temu, że jego ideę poparli młodzi ludzie, aktywnie walczący o pokój. Na jednym placu w Waszyngtonie zgromadziło się 200 tys. ludzi, a na ulice miast całych Stanów wyszło 20 mln młodszych i starszych domagających się troski o środowisko. Tak narodził się ruch ekologiczny, który poprzez protesty, zmusił polityków do poważnego potraktowania przyszłości planety.

Dziś jest globalny i musi być coraz bardziej realny!
Czas mijał, a Dzień Ziemi organizowany był w kolejnych krajach. Ale stał się naprawdę globalny w 1990 r., mobilizując 200 mln ludzi w 141 państwach i otwierając drogę do Szczytu Ziemi ONZ w 1992 r. w Rio de Janeiro. W 2000 r. głównym tematem stały się zmiany klimatyczne, organizatorzy Dnia Ziemi walczyli o uznanie wagi problemu i zaprzestanie jego negowania przez polityków, domagali się natychmiastowego ograniczenia emisji CO2 oraz „zielonego światła” dla OZE.

Nasz „kawałek” planety jest gotowy na Dzień Ziemi
Śląsk, szczególnie mocno poraniony przemysłową degradacją środowiska, przygotowuje się starannie do obchodów Światowego Dnia Ziemi. Fundacja Ekologiczna „Arka”, wspólnie z ponad setką uczniów z bielskich szkół zainaugurowała już trzecią edycję ogólnopolskiej akcji edukacyjnej„Listy dla Ziemi”. W tym roku weźmie w niej udział około 200 tys. dzieci i młodzieży. Głównym tematem listów i całego programu jest prawidłowe zagospodarowanie odpadów i niska emisja. - Edukacja i wspieranie proekologicznych postaw obywatelskich to element gospodarki nowoczesnej, a także niskoemisyjnej - zaznacza prezes „Arki” Wojciech Owczarz. Obchody Światowego Dnia Ziemi przygotowano również na Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego, w Państwowym Instytucie Geologicznym PIB oraz w szkołach i przedszkolach Sosnowca. W Katowicach odbędzie się happening, a praktycznie w każdej śląskiej szkole będą warsztaty ekologiczne.

Na „Zielonej Wyspie Śląsk” będzie rodzinnie
23 kwietnia w Chorzowie, w ramach akcji „Zielona Wyspa Śląsk” odbędzie się pod Szybem Prezydent „II Rodzinny Piknik Ekologiczny”. Początek o godz. 12. Będą m.in. warsztaty ekologiczno-artystyczne, kulinarne, taneczne i „zielonej muzyki” w wykonaniu zespołu Carrantuohill.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto