Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółka "Naprzód" zajmująca się wywozem śmieci musi zmienić zapisy w umowach

Arkadiusz Biernat
Zastrzeganie prawa do zmiany ceny usług przy jednoczesnej odmowie możliwości odstąpienia od umowy - to jedna z niezgodnych z prawem praktyk stosowanych przez spółkę "Naprzód" w Rydułtowach, jakie wykrył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd nie nałożył kary finansowej na rydułtowskie przedsiębiorstwo, ale zlecił zmienić niezgodne z prawem zapisy z umów.

"Naprzód" zajmuje się odbiorem śmieci od mieszkańców z 27 gmin z województwa śląskiego i opolskiego. Między innymi z Rybnika, Wodzisławia czy Rydułtów. UOKiK ustalił, że w umowach zawieranych z klientami znalazły się punkty, które znajdują się w rejestrze postanowień niedozwolonych. - Przedsiębiorca zastrzegał, że może zmienić cenę usługi, m.in. w przypadku zmian cen paliwa, stawek VAT, pozbawiając klienta przysługującej mu w takiej sytuacji możliwości odstąpienia od umowy.

Zgodnie z prawem, gdy przedsiębiorca zmienia istotne warunki umowy, do których zaliczana jest cena, konsument ma prawo odstąpienia od wiążącego go kontraktu, bez ponoszenia dodatkowych kosztów - tłumaczy Magdalena Cieluch, rzeczniczka UOKiK.
Najbardziej zadowoleni z tej decyzji są mieszkańcy korzystający z usług firmy. - Bardzo dobrze, że ktoś zdecydował się przyjrzeć temu. Nie powinno tak być, że kiedy firma podnosi ceny za usługi, to nie można zerwać umowy - mówi Ewa Cegiełka, mieszkanka Rydułtów.

Zastrzeżenia urzędu wzbudziło także postanowienie, zgodnie z którym spółka zastrzegała sobie prawo do natychmiastowego odstąpienia od umowy oraz naliczenia należności łącznie z odsetkami w przypadku zalegania przez konsumenta z opłatą, które przekracza 14 dni. To niedopuszczalne. Bowiem wcześniej zawsze należy wezwać dłużnika do zapłaty. Od miesiąca próbowaliśmy uzyskać komentarz od spółki.

Sekretarka brała od naszego dziennikarza numer telefonu, obiecując za każdym razem, że oddzwoni prezes. Niestety, na obiecankach się zawsze kończyło. "Naprzód" musi do 31 sierpnia przygotować aneksy do umów z klientami. Natomiast do 15 września firma musi zdać raport do UOKiK. Gdy się nie zastosuje, to wtedy może dostać karę pieniężną.

W lutym UOKiK nałożył karę 317 tys. zł na śląski oddział NFZ.
Urzędnicy oddziału NFZ uzależniali niezgodnie z przepisami podpisywanie umów z potencjalnymi dostawcami sprzętu ortopedycznego (m.in. protez, obuwia ortopedycznego czy wózków inwalidzkich) oraz tzw. środków od tego, czy dysponowali oni co najmniej jednym własnym "punktem udzielania świadczeń" na terenie woj. śląskiego.


*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Spółka "Naprzód" zajmująca się wywozem śmieci musi zmienić zapisy w umowach - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto