- Gdańsk tworzą mieszkańcy. Nie układy, nie politycy, a mieszkańcy. Mieszkańcy to my! - mówił dziś Łukasz Hamadyk, ogłaszając start swojej nowej inicjatywy.
Będąc jeszcze w PiS Hamadyk proponował swoją kandydaturę w wyborach na prezydenta Gdańska. Na to jednak w partii nie było zgody. A konflikt Hamadyka z kierownictwem pomorskiego i gdańskiego PiS zakończył się wyrzuceniem go z partii. Sam radny, który obecnie jest radnym niezrzeszonym, poinformował dziś, że jednak nie zamierza walczyć o fotel prezydenta.
Chciałem skończyć z pomówieniami, że to wszystko co do tej pory robiłem, było związane tylko z moimi ambicjami politycznymi
- Będę startował w wyborach samorządowych. Ale będę kandydatem do Rady Miasta Gdańska. Naszym kandydatem na urząd prezydenta został Jacek Hołubowski - poinformował dziś Hamadyk. - Dlaczego nie ja? Chciałem skończyć z pomówieniami moich byłych kolegów z PiS, że to wszystko co do tej pory robiłem i mówiłem, było związane tylko z moimi ambicjami politycznymi. Wcale nie moja kandydatura miała być tą najważniejszą. Ja chcę robić to co najbardziej kocham i na czym się znam. Czyli pomagać mieszkańcom, chcę być dalej ich przedstawicielem w Radzie Miasta. W naszej nowej grupie tematu mojej kandydatury na prezydenta nie było - tłumaczył Hamadyk.
Jacek Hołubowski w poprzednich wyborach startował do Sejmu z list Kukiz’15 w okręgu gdańskim. Wcześniej był członkiem Ruchu Palikota. Próbował też swoich sił w wyborach do Rady Miasta Gdańska z list Waldemara Bartelika. Ani do Sejmu, ani do Rady Miasta Gdańska się nie dostał.
- Nie udało się, ale nie wycofuję się z gry - i powiem więcej: zamierzam jeszcze bardziej intensywnie walczyć o to, by nasze miasto było lepsze, bardziej przyjazne mieszkańcom za to mniej przyjazne cwaniakom, którzy pod pretekstem służby Gdańskowi zamierzają kręcić swoje prywatne lody - mówi Hołubowski, który dziś zapewnia, że nie jest związany z żadną partią, ale nadal identyfikuje się z postulatami - głównie gospodarczymi - Kukiz’15.
- Rozmowy na temat mojej kandydatury na prezydenta trwały od dłuższego czasu. Podjąłem się tego zadania i na jest to bardzo dobra nowina dla mieszkańców, ponieważ nie będą już musieli głosować na mniejsze zło i wybierać między dwoma obozami. Partie polityczne, które rządzą Gdańskiem zrobiły sobie pole bitwy, na którym ze sobą walczą, a mieszkańcy są im potrzebni tylko po to, żeby przynosić głosy. My to zmieniamy, my jesteśmy otwarci i zgodnie z wolą mieszkańców stawiamy się do ich dyspozycji. Obiecujemy, że zrobimy wszystko, aby spełnić ich postulaty - podkreślał Hołubowski.
Co ciekawe, w 2015 r. Hołubowski, w wywiadach prasowych opowiadał się za legalizacją związków partnerskich - dla wszystkich, także par homoseksualnych. Tymczasem radny Hamadyk, z którym teraz współtworzy nową inicjatywę znany jest ze skrajnie prawicowych poglądów i delikatnie mówiąc nie żywi sympatii do środowisk LGBT.
Nie zamykamy się tylko na prawicę. Jesteśmy otwarci na wszystkich
Dziś Hamadyk podkreślał, że GTM otwarte jest na ludzi z każdej strony sceny politycznej.
- Nie zamykamy się tylko na prawicę. Jesteśmy otwarci na wszystkich. Polityka nie ma znaczenia, tak samo jak to, kto gdzie był wczoraj, tylko to gdzie chce być jutro - powiedział.
Do GTM wstąpiła też m.in. radna PiS Dorota Dudek.
- Dziś złożyłam rezygnację z Klubu PiS, bo otrzymałam zaproszenie od grupy fajnych, młodych ludzi, aktywnych działaczy. Cieszę się z propozycji współtworzenia inicjatywy samorządowej Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, dlatego z zaproszenia skorzystałam. Chcę z nimi działać na rzecz lokalnej społeczności. Mam nadzieję, że w przyszłych wyborach zakończy się wieloletnie rządzenie dwóch partii i że pojawią się ugrupowania, które będą prowadziły dialog - powiedziała Dorota Dudek.
Hamadyk wskazywał, że wspólnie z radną Dudek będzie dążył do założenia własnego Klubu w Radzie Miasta Gdańska. Do tego potrzebne są trzy osoby.
- Trwają rozmowy na ten temat z radnymi zarówno Klubu PiS, jak i PO. Myślę, że nowy klub powstanie w ciągu tygodnia, może dwóch. Do połowy lipca ta sprawa powinna się już wyjaśnić. Rozmowy są bardzo zaawansowane - mówił Hamadyk.
Nowa inicjatywa nie ma jeszcze przygotowanych list, ani programu wyborczego.
- Na pewno będziemy chcieli, żeby powstała mapa zachorowalności na nowotwory i zniknęły zakłady, które trują mieszkańców. Tematów jest dużo więcej, będziemy je przedstawiać na specjalnych konferencjach. Nasz program piszą mieszkańcy, a my znamy ich problemy, wiemy, gdzie układ trzyma się mocno i gdzie liczy się kasa. I to się skończy - mówił Hamadyk.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni
POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:
Pomorze jest najpiękniejsze! [niesamowite zdjęcia]
TOP 10 najtańszych dzielnic Gdańska [ceny]
TOP 5 najczystszych jezior na Pomorzu
Trójmiasto z lotu ptaka. Rozwiąż quiz!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?