Według prokuratury rejestracja stowarzyszenia nastąpiła z naruszeniem prawa, w szczególności tego dotyczącego mniejszości narodowych i etnicznych oraz ustawy o języku regionalnym.
- Statut stowarzyszenia bowiem odwołuje się do pojęcia narodowości śląskiej, oraz uzależnia członkostwo w stowarzyszeniu od złożenia deklaracji przynależności do narodowości, która w obwiązującym systemie prawa nie istnieje - argumentuje prokuratura. W związku z tym według prokuratora, statut stowarzyszenia nie jest zgodny z istniejącym prawem.
To nie pierwsze problemy SONŚ. Ślązacy chcieli zarejestrować swoje stowarzyszenia już w marcu zeszłego roku, Sąd odmówił ze względu na treści odwołujące się do narodowości śląskiej w statucie. Złożono więc skargę w której powoływano się na ustawę o spisie powszechnym, gdzie występuje pojęcie narodowości śląskiej. W grudniu Sąd zarejestrował stowarzyszenie.
Prokuratura uważa jednak, że ustawa o narodowym spisie ma charakter epizodyczny i nie może być podstawą do dokonania rejestracji SONŚ, stąd apelacja. Prokuratura powołała się również na dotychczasowe stanowisko o niedopuszczalności rejestracji jakie zajmował Sąd Najwyższy w podobnych sprawach
POLECAMY! | ||
Dlaczego Ślązacy zapisują się do SONŚ? | Najłądniejsze są śląskie dziewczyny! |
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?