Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk żywności: Jedną trzecią kupionej żywności wyrzucamy do śmieci

Maria Olecha
Jolanta Wilińska z Czerwionki-Leszczyn zakupy robi co drugi dzień w osiedlowym sklepiku. Sama prowadzi dom. Zazwyczaj kupuje chleb, po 10 dag szynki i sera żółtego oraz pomidory. Na takie zakupy wydaje ok. 10 zł. - Dzięki temu nie wydaję dużo i nic się nie marnuje - zapewnia.
Jolanta Wilińska z Czerwionki-Leszczyn zakupy robi co drugi dzień w osiedlowym sklepiku. Sama prowadzi dom. Zazwyczaj kupuje chleb, po 10 dag szynki i sera żółtego oraz pomidory. Na takie zakupy wydaje ok. 10 zł. - Dzięki temu nie wydaję dużo i nic się nie marnuje - zapewnia. Adrian Lubszczyk
Frytki pod pokrywki, mirabelki do kompotu - transparenty z takimi hasłami nieśli w poniedziałek w Katowicach i Sosnowcu uczestnicy "Strajków Żywności". Były to happeningi przygotowane przez przebranych za warzywa i owoce uczniów, którym pomogły Banki Żywności.

- Chcemy zwrócić uwagę na problem marnowania i wyrzucania żywności, a jednocześnie uświadomić ludziom, jak wiele dzieci w województwie śląskim jest głodnych - mówi Irena Ogonowska ze Śląskiego Banku Żywności w Rudzie Śląskiej (ŚBŻ).

Według szacunkowych danych ŚBŻ, nawet 20 tysięcy dzieci w naszym regionie jest głodnych lub niedożywionych.

- Nie mamy precyzyjnych danych, bo nikt takich badań nie prowadzi. Gorące posiłki dzięki naszej akcji "Napełniamy talerzyk" zje w tym roku 3,5 tysiąca dzieci. To jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb - zastrzega Ogonowska.

Tymczasem jak wynika z przygotowanego przez Banki Żywności raportu "Nie marnuj jedzenia", aż 30 proc. kupionych przez nas produktów spożywczych wyrzucamy do śmieci! Naszym grzechem głównym jest kupowanie ogromnej ilości towarów. Mamy nawyk z PRL-u: kupujemy na zapas. Zupełnie jakby następnego dnia towar miał zniknąć ze sklepowych półek. Jedzenie kupione na zapas upychamy w lodówce albo mrozimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto