– Działania zastępów PSP i OSP polegały na udrażnianiu przepustów i zatkanych studzienek kanalizacji burzowej, zabezpieczaniu koryt wezbranych potoków, zabezpieczaniu posesji przy pomocy worków z piaskiem oraz wypompowywaniu wody z zalanych piwnic – informuje Patrycja Pokrzywa, rzecznik prasowy bielskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Najbardziej dotknięta podtopieniami została południowa część Bielska-Białej oraz gminy Wilkowice i Buczkowice.
Na potrzeby działań uruchomiono sztaby antykryzysowe z udziałem przedstawicieli samorządowców, punkty napełniania i wydawania worków z piaskiem.
Ogółem w akcję zaangażowano ponad 50 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej, w tym około 200 strażaków, przygotowano też 3 tys. worków z piaskiem.
W Bielsku-Białej strażacy odnotowali 50 zdarzeń, w których brało udział 13 zastępów OSP, pięć zastępów PSP i jeden zastęp wojskowej straży pożarnej.
W mieście powołano sztab kryzysowy. Na terenie zakładu SITA Bielsko-Biała przy ul. Grażyńskiego uruchomiono punkt napełniania i wydawania worków z piaskiem. – Wydano kilkaset worków z piaskiem – dodaje Pokrzywa. Zostały nimi zabezpieczone m.in. posesje przy ul. Południowej, Księdza Kusia i Kolejowej.
W gminie Wilkowice doszło do 40 zdarzeń , w których likwidację zaangażowano 10 zastępów OSP oraz dwa zastępy PSP. Zalane zostały piwnice archiwum Zespołu Chorób Płuc i Gruźlicy w Bystrej przy ul. Fałata, powstało rozlewisko w rejonie budowanej drogi S 69, woda wdarła się do piwnic kilkudziesięciu budynków.
W związku z tą sytuacją uruchomiono punkt koordynacji działań przy OSP Wilkowice. Zorganizowano sztab akcji oraz punkt napełniania i wydawania worków z piaskiem w Bazie UG Wilkowice. napełniono około tysiąc worków z piaskiem.
W gminie Buczkowice strażacy zanotowali 30 zdarzeń, w likwidację których zaangażowano 10 zastępów OSP. Podobnie jak w gminie Wilkowice powołano lokalny sztab akcji, uruchomiono punkt napełniania i wydawania worków z piaskiem.
Ulewa zaczęła się w południowej części Bielska-Białej, Wilkowicach i Buczkowicach wczoraj około godz.17. Z nieba lało jak z cebra. Potężnym opadom towarzyszyły wyładowania atmosferyczne, w Wilkowicach doszło do gradobicia. W wielu miejscach, zwłaszcza położonych na stokach, momentalnie porobiły się rwące rzeczki. Kanalizacja przeciwdeszczowa i studzienki kanalizacyjne, często niedrożne, nie nadążały z przyjmowaniem wody, która zaczęła występować na ulice. Zalało Wilkowice m.in.w rejonie Urzędu Gminy. Uszkodzone zostały linie energetyczne. Przez kilkadziesiąt minut nie było prądu m.in. przy ul. Wyzwolenia w Wilkowicach.
- Około 40 centymetrów wody było na skrzyżowaniu w centrum Bystrej Śląskiej. W stronę Bielska-Białej w ogóle nie dało się przejechać. Korek w przeciwną stronę miał kilka kilometrów - opowiada bielszczanka Katarzyna Kantyka.
Energetycy usuwają lokalne awarie linii energetycznych. Synoptycy zapowiadają, że opady jeszcze się nie skończyły.
CZEKAMY NA WASZE ZDJĘCIA! wysyłajcie zdjęcia z wielkiej ulewy na [email protected]
Umieścimy je na bielskobiala.naszemiasto.pl
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
