Zdarzenie miało miejsce we wtorek (17 stycznia 2012 roku) przy ulicy Świerczewskiego w Siemianowicach Śląskich. Na przystanku autobusowym leżał mężczyzna, większość przechodniów spoglądała na niego obojętnie, zareagowali dopiero dwaj strażnicy miejscy Paweł Jaworski i Henryk Zieliński.
Gdy podeszli do mężczyzny okazało się, że tętno jest niewyczuwalne - mężczyzna miał zawał serca. Strażnicy od razu rozpoczęli akcję ratunkową. Po chwili przy przystanku pojawił się Zespół Ratownictwa Medycznego.
Mężczyzna przebywa w szpitalu w Katowicach-Ochojcu. Paweł Jaworski i Henryk Zieliński dostali od prezydenta miasta oficjalne gratulacje.
Poniżej zamieszczamy film przedstawiający akcję strażników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?