Zobacz również: W Knurowie trwa plakatowa wojna |
Nikt nie lubi natarczywych reklam, które często szpecą najładniejsze miejsca w mieście. Studenci wydziału architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach postanowili, że nie będą się już biernie temu przyglądać i wzięli sprawy w swoje ręce.
- Chodzimy ze skrzynkami do, których mieszkańcy mogą wrzucić kartki pocztowe na których wyrażają swoją dezaprobatę odnośnie nadmiaru reklam. My zadbamy o to, żeby ich zdanie usłyszały odpowiednie osoby w naszym mieście – powiedziała Magdalena Preisner, studentka IV roku na wydziale architektury.
Studenci przeprowadzili akcję na jednej z najważniejszych ulic w Gliwicach, na ulicy Zwycięstwa. Sam pomysł zrodził się na zajęciach dotyczących partycypacji społecznej w projektowaniu architektury urbanistycznej.
- Proszę nie myśleć, że robimy to dla oceny albo zaliczenia, absolutnie nie. Jesteśmy studentami i uważamy, że trzeba coś robić jeśli chce się zmienić aktualny stan rzeczy – mówiła inna studentka – Katarzyna Sapota.
Ulica Zwycięstwa w Gliwicach jest pełna reklam |
Akcja studentów miała również zwrócić uwagę samym gliwiczanom na ilość reklam na ulicy Zwycięstwa. Organizatorzy nie chcą wyeliminować całkowicie reklam z krajobrazu miejskiego, a jedynie aby w miejscach reprezentatywnych i historycznych, reklamy nie przysłaniały urody architektury.
- Człowiek idąc tą ulicą nie patrzy na te wszystkie bilbordy, plakaty czy nawet neony. Jak jednak poprosimy żeby zwrócił na nie uwagę to dostrzega jak jest ich dużo – mówi Preisner – mieszkańcy reagują na nasze „zaczepki” pozytywnie, są zaciekawieni i podpisują się – dodaje Sapota.
W ciągu czterech godzin studenci w Gliwicach zebrali 351 kartek od mieszkańców, którym przeszkadzają reklamy w centrum miasta. W lutym chcą zorganizować wystawę w czasie której będzie można przyłączyć się do apelu.
Jak zwykle czekamy na wasze opinie na ten temat. Czy reklamy faktycznie szpecą miasta? Jeśli tak, to które miasto w naszym regionie wypada pod tym względem najgorzej? |
Podobne artykuły: |
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?