Szarość Gwiazd według Basi Posłusznej

Willowe Katowice. SSL odkrywa międzywojenne osiedle przy ulicy Zajączka

Na blogu Silesia Street Look przedstawiamy Wam m.in. tych, którzy tak jak my uwielbiają modę, a dodatkowo mieszkają w naszym regionie. O kim mowa? O blogerkach, a dziś szczególnie o jednej - Szarość gwiazd, bo pod taką nazwą publikuje swoje posty Barbara Posłuszna. Kim jest Basia?

Mieszka w Bytomiu, a jak sama o sobie mówi jest zwykłą dziewczyną, pełną skrajności. Uzależniona od kawy, uwielbiająca swoją szafę pełną sukienek, bez pamięci zauroczona swoim mężczyzną. Nie znająca się na modzie, nie będąca modelką, ani stylistką. Zwykła dziewczyna chcąca pokazać część siebie. I właśnie tą część siebie i część Śląska Basia pokazuje w swoich postach na blogu, który cieszy się bardzo dużo popularnością w całej Polsce. Barbara to także bardzo pozytywna osoba, która zainicjowała spotkania śląskich blogerek, za co należy jej się uznanie.
Zapytałyśmy Basię co sądzi o Śląsku i jak postrzega modę w naszym regionie.

SSL: Wymień trzy skojarzenia związane ze Śląskiem.

Basia: 1. Moje miejsce na ziemi, w którym chcę coś zmienić.
2. Kopalnie.
3. Barwność osobowości.

Czego brakuje Ci na Śląsku ( kultura, miasto, społeczeństwo)?

Brakuje mi większej tolerancji, ciekawości i otwartości na nowość. Ludzie boją się tego, co nieznaną, inności i zmian, chciałabym by nasze społeczeństwo zaczęło ryzykować i próbować. Jeśli chodzi o modę to uwielbiam uczyć się na swoich błędach, nie mam też problemu z pokazaniem tych błędów innym i wysłuchaniem uwag lub rad. Chciałabym by ludzie wyszli ze swoich stereotypów i strachu, że oderwą się od schematu i zaczęli poszukiwać siebie.

Brakuje mi także miejsc, gdzie młodzi mogą się spotkać by spokojnie podyskutować i posłuchać muzyki i obejrzeć piękne obrazy lub zdjęcia. Miejsc i wydarzeń, które będą kształtować i rozwijać.

Co sądzisz o śląskich ulicach pod kątem mody? Co chciałabyś zmienić?
Zmienia się, bardzo. Coraz częściej odnajduję inspiracje właśnie na ulicy, coraz częściej mówię do ludzi, że ładnie wyglądają lub szeroko się uśmiecham. Latem w mieście pojawia się więcej kolorów, wiosną ciekawe botki i interesujące połączenia z koszulami, zima zachwyca mnie całą paletą kolorowych dodatków.

Czym inspirujesz się w doborze stroju?

Lubię inspirować się drobiazgami. Przy doborze kolorów wyobrażam sobie słoik cukierków lub kwiat z takim połączeniem oraz zastanawiam się czy bym go kupiła. Przy dobieraniu dodatków stawiam na wygodę i podkreślenie swojego nastroju. Coraz częściej inspiruję się ludźmi na ulicy, często też inspiruje mnie konkretna rzecz. Biorę rano do ręki wieszak, a w głowie tworzy się całą wizja co/jak/z czym.

Zapraszam na nasz fanpage Silesia Street Look.