Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital zakaźny w Tychach potrzebuje elektronicznych niań. Lekarze apelują

Redakcja
Szpital Megrez w Tychach, przemianowany na zakaźny, potrzebuje właśnie takich albo podobnych elektronicznych niań z kamerą i mikrofonem.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Szpital Megrez w Tychach, przemianowany na zakaźny, potrzebuje właśnie takich albo podobnych elektronicznych niań z kamerą i mikrofonem. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Facebook
Tychy. Lekarze ze szpitala Megrez, przemianowanego na jednoimienny szpital zakaźny, potrzebują 10 elektronicznych niań z kamerą. Taki sprzęt kupowany zwykle przez rodziców małych dzieci, jak się okazuje, świetnie się sprawdza też w monitorowaniu pacjentów zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2 leżących w izolatkach.

Lekarz ze szpitala Megrez w Tychach, obecnie szpitala zakaźnego, Paweł Dobrakowski, specjalista neurolog i psycholog, zamieścił na swoim profilu na Facebooku apel.

Lekarze ze szpitala zakaźnego w Tychach apelują o pożyczenie szpitalowi 10 elektronicznych niań z kamerą

Moi drodzy!
Czy możecie nam pomóc? Codziennie zastanawiamy się, jak jeszcze lepiej opiekować się naszymi pacjentami. Bardzo dobrym wsparciem naszych działań są „elektroniczne nianie” z kamerą i mikrofonem. Dzięki Annie Korzuszek-Nowak możemy już jedną testować, sprawdza się wybornie. Czy zdecydowalibyście się oddać nam takie urządzenia pod opiekę? Na koniec tej sytuacji zdezynfekujemy i oddamy. Potrzebujemy około 10 sztuk.

Jak to zrobić?

  • opisz pudełko swojej niani imieniem, nazwiskiem i sposobem kontaktu
  • podejdź do głównej portierni #MegrezTychy
  • przekaż portierowi z prośbą, żeby trafiło to do Pawła Dobrakowskiego na dawny Oddział Laryngologii
  • miej udział we wspólnej walce z koronawirusem

Przetestowaliśmy jedną nianię i sprawdza się idealnie

Do tego apelu dołączyła się Agata Rauszer-Szopa, lekarka neurolog z tego szpitala, również na co dzień lecząca pacjentów chorych na COVID-19, chorobę wywoływaną przez koronawirusa.

"Póki co przetestowaliśmy jedną nianię i sprawdza się idealnie. Niestety sztuk jest za mało w stosunku do ilości pacjentów, którzy wymagają monitorowania.

Niania sprawia, że mamy pacjenta (i jego parametry życiowe) cały czas „na oku” i nie musimy non stop czuwać przy nim w kombinezonie, a gdy się dzieje coś złego, jesteśmy w stanie od razu to wyłapać i biegniemy się przebrać... Może komuś zalega w szafie? Oddamy - obiecuje Agata Rauszer-Szopa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto