Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu o ten wariant przebiegu premiera Mateusza Morawieckiego (PiS) pytał Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
-Panie premierze, w województwie łódzkim i w Łodzi przedstawiono korytarze kolejowe, które zostały zaakceptowane przez mieszkańców, samorządy, przyjęto studium, plany zagospodarowania już 10 lat temu - mówił w Sejmie poseł _Joński. - Ku zdziwieniu mieszkańców państwo przedstawiliście nowe korytarze kolejowe. Mam do pana krótkie pytanie: Dlaczego państwo chcecie pruć osiedla mieszkaniowe w Łodzi, Konstantynowie, w innych miastach bez jakiejkolwiek analizy, bez rozmowy i dyskusji z mieszkańcami?_
Jońskiemu w imieniu premiera odpowiadał Marcin Horała (PiS) wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego między Warszawą a Łodzią.
- Podzielam troskę i bardzo żałuję, panie pośle, że pana koledzy z Koalicji Obywatelskiej przez 10 lat nie zrealizowali inwestycji kolejowych - odpowiadał wiceminister Horała. - Niestety wiele wówczas podjętych uzgodnień się przeterminowało. Strategiczne studium lokalizacyjne właśnie po to jest przedstawiane mieszkańcom, żeby móc to przekonsultować, przedyskutować, żeby przeprowadzić dodatkowy etap rozmów i konsultacji społecznych. A więc proszę nie mówić, że coś tu zostało narzucone. Wręcz przeciwnie, zostało przedstawione mieszkańcom, żeby mogli się wypowiedzieć i żebyśmy wypracowali rozwiązania, które będą nie tylko akceptowalne społecznie, ale przede wszystkim zostaną, w przeciwieństwie do waszych, po prostu zrealizowane.
Wiceministrowi Horale wypowiedź dwukrotnie przerywał Cezary Grabarczyk, poseł KO z okręgu piotrkowskiego i były minister infrastruktury. Grabarczyk zapewniał, że żadne z uzgodnień dotyczących KDP się nie przeterminowały. Dodał też, że strategiczne studium lokalizacyjne (czyli dokument z konstantynowskim przebiegiem KDP - red.), nie jest w ogóle potrzebne, ponieważ wciąż obowiązuje studium wykonalności.
Tymczasem mieszkańcy i władze Konstantynowa Łódzkiego dowiedzieli się o nowym przebiegu linii KDP dopiero po tym, jak nowe plany opublikowano. Linia kolei dużych prędkości przecięłaby miasto na pół, torowisko w studium biegnie przez osiedla mieszkalne Srebrna-Ostoja, Srebrna-Dąbrowa oraz okolice ul. Łużyckiej, Rszewskiej, Lutomierskiej i Nadrzecznej. Poza tym korytarz kolejowy stoi w kolizji z przebiegiem innej rządowej inwestycji, trasy ekspresowej S14, już budowanej. Robert Jakubowski, burmistrz Konstantynowa Łódzkiego już skierował do Rady Miejskiej projekt stanowiska kategorycznie sprzeciwiającego się planom rządu i apelem o odstąpienie od nich. Korespondencję w tej sprawie wyslano także do wiceministra Chorały.
Spółka CPK konsultuje caly przebieg kolei dużych prędkości mędzy Warszawą, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem. W ciągu kilku dni od opublikowania studium do spółki napłynęło 700 uwag.
Centralny Port Komunikacyjny
Rok 2027 ma być tym, w którym wedle zapowiedzi rządu PiS gotow będzie Centralny Port Komunikacyjny między Łodzią a Warszawą. Jego ważnym elementem ma być szybka, jeżdząca z prędkością 250 km. na godz. kolej. KDP to tzw.linia „Y” Warszawa - CPK - Łodź - Wrocław/Poznań, zaś Konstantynów Łódzki miałby w tym projekcie być etapem linii Łódź Fabryczna - Poznań-Starołęka. Konsultacje społeczne mają potrwać do 10 marca. Wczoraj odbyło się spotkanie burmistrza Konstantynowa Łódzkiego Roberta Jakubowskiego z protestującymi mieszkańcami miasta. Burmistrz jeszcze w tym tygodniu spotka się w tej sprawie z wojewodą łódzkim Tobiaszem Bocheńskim. Z kolei poseł Dariusz Joński zapowiedział zaproszenie protestujących na obrady sejmowej podkomisji, której gościem ma być Marcin Horała, pelnomocnik rządu ds. budowy CPK.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?