Powódź

Choć nie grożą nam trzęsienia ziemi i tsunami, a klęski żywiołowe wydają się być domeną miejsc znajdujących się w tropikach lub na styku płyt tektonicznych, anomalie pogodowe w Polsce zdarzają się coraz częściej. Największe katastrofy naturalne zapisały się w historii, pozostając w pamięci i na fotografiach. Jak sobie z nimi poradziliśmy i jakie straty przyniosły? Zobaczcie archiwalne zdjęcia z miejsc zdarzeń.

Lokalne powodzie i podtopienia wskutek nawalnych deszczy w drugiej połowie czerwca potwierdzają to, przed czym przestrzegali eksperci: susza nie wyklucza niebezpieczeństwa powodzi. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w marcu 2020 r. rozpoczęło aktualizację planów zarządzania ryzykiem powodziowym (PZRP). Metodyka ich opracowania była przedmiotem debaty ekspertów, która odbyła się 23 czerwca. Była to pierwsza z serii konferencji w realizowanym przez Wody Polskie projekcie Stop powodzi.

Andrzej Duda: memy o wizycie na terenach powodziowych obiegły całą Polskę. Prezydent po raz kolejny stał się tematem internetowych memów, bo wizyta okazała sie wyłącznie na pokaz. Tym razem prezydent odwiedził zalane miejscowości Małopolski, gdzie brał udział w posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego, a następnie udał się na tereny, które ucierpiały w wyniku nawałnicy i podtopień. Uwieczniono to na zdjęciach, a internauci zaczęli tworzyć memy. Ich fala rozlała się po mediach społecznościowych. Zobacz najlepsze w galerii.

Zasuwy na zbiorniku pozostają otwarte, pomimo, że Odrą przelewało się w nocy ponad 500 metrów sześciennych wody na sekundę. Mieszkańcy się niepokoją i pytają, dlaczego polder nie zbiera nadmiaru wody?

Opady i burze w województwie śląskim. To była intensywna noc dla strażaków. Łącznie w woj. śląskim strażacy interweniowali 227 razy w związku ze skutkami silnych opadów i burz. Dochodziło do zalewania posesji, ulic. Zostały też przekroczone stany alarmowe na Odrze i stany ostrzegawcze na wielu innych rzekach.

To miał być po prostu deszczowy i chłodny maj, "Wyjątkowo zimny maj" - jak w piosence Maanamu. Okazało się, że deszcz, który zaczął padać po majówce 2010 roku zamiast przechodzić, tylko się nasilał. Fala powodziowa na Śląsku nadeszła w nocy, z 16 na 17 maja 2010 roku. Wylała niegroźna wydawałoby się Kłodnica, która nawet podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku oszczędziła mieszkańców Makoszów, dzielnicy Zabrza, sąsiednich Przyszowic w gminie Gierałtowice w powiecie gliwickim oraz Gliwic. Trzy dni później, 20 maja 2010 roku, Zabrze, Gliwice i Przyszowice, wciąż walczyły z powodzią. Zobaczcie zdjęcia Arkadiusza Goli, fotoreportera "Dziennika Zachodniego", który dokumentował te dramatyczne wydarzenia.

10 lat temu, 18 maja 2010 r. rozpoczęła się jedna z największych powodzi w Polsce. Na naszym terenie najbardziej dotknęła powiat bieruńsko-lędziński, zwłaszcza Bieruń i Chełm Śląski. Woda przerwała wał ochronny na rzece Gostyni od strony Bierunia i zalała Kopań, Bijasowice oraz Zabrzeg. Chełm Śląski (w dokładnie jego część - Chełm Mały) zalały wody Przemszy.

10 lat temu, 18 maja 2010 r. rozpoczęła się jedna z największych powodzi w Polsce. Na naszym terenie najbardziej dotknęła powiat bieruńsko-lędziński, zwłaszcza Bieruń i Chełm Śląski. Woda przerwała wał ochronny na rzece Gostyni od strony Bierunia i zalała Kopań, Bijasowice oraz Zabrzeg. Chełm Śląski (w dokładnie jego część - Chełm Mały) zalały wody Przemszy.

Żołnierze biorą udział w akcji przeciwpowodziowej. 80 żołnierzy 131 batalionu lekkiej piechoty z Gliwic pomaga w umacnianiu wałów, a około 100 żołnierzy 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej ruszyło do Bielska – Białej by pomóc lokalnej społeczności w związku z krytycznym przekroczeniem stanu wody w rzece Biała, potoku Kromarek i stawach hodowlanych.

W gminie Bodzechów w powiecie ostrowieckim, której kilka sołectw ucierpiało w nocy z soboty na niedzielę na skutek nawałnicy, trwa wielkie sprzątanie.

Co dziś dzieje się z terenami, które zostały zniszone w czasie powodzi w 2010 roku? Sprawdzamy jak potoczyły sie losy mieszkańców obszarów popowodziowych oraz jak wyglądają miejsca, które całkowicie zalane były wodą.Krajobraz miasta pięć lat po wielkiej wodzie.

W Skoczowie kładkę zamknięto z powodu fatalnego stanu technicznego po powodzi, która miała miejsce w maju ubiegłego roku.

Intensywne opady deszczu sprawiły, że w miejscowościach położonych na południu województwa śląskiego ogłoszono alarmy powodziowe.

Władze powiatu pszczyńskiego i gminy Goczałkowice-Zdrój uspokajają, zagrożenie powodziowe w regionie na razie nie występuje.

Andrzej Sosnowski, którego zdjęcie z czasów powodzi odnaleźliśmy w archiwum, dziś wspomina wydarzenia sprzed 14 lat. – Takiego kataklizmu nie da się zapomnieć – mówi.

Silniki do łodzi, śpiwory, łóżka - to trafi do magazynu przy ulicy Raciborskiej w Bełsznicy. Zakupy będą warte pół miliona złotych.

Wczorajsze burze doprowadziły do podtopień w powiecie cieszyńskim. Wylała Puńcówka i Olszyna. Kilka osób trzeba było ewakuować.

Niewielkie Makoszowy są spokojną i zieloną dzielnicą. Mieszkańcy znają się od lat i pomagają sobie wzajemnie. Wciąż próbują odbudować swój świat po powodzi

Mieszkańcy Wieprza na Żywiecczyźnie z niepokojem spoglądają w niebo za każdym razem, gdy tylko zaczyna padać deszcz. Nie tylko ci, którzy do niedawna mieszkali koło rzeki. Przepływająca przez gminę Soła od maja w wielu miejscach przesunęła swoje koryto prawie o sto metrów.

Ponad 9 tysięcy nowych drzew i krzewów będzie miał Bieruń dzięki finansowemu wsparciu WFOŚiGW w Katowicach. Dotacja w wysokości 300 tys. zł powinna wystarczyć na odbudowę drzewostanu, zniszczonego przez majową powódź.

Mieszkańcy Świętochłowic zawieźli w niedzielę do zniszczonej Bogatyni trzy tony darów

Sprzęt wartości 4 mln zł trafił do śląskich strażaków ochotników w podziękowaniu za ich ofiarność podczas majowej powodzi. Nowoczesne samochody pożarnicze i pompy szlamowe przekazali im wicepremier Waldemar Pawlak wspólnie z Gabrielą Lenartowicz, prezesem WFOŚiGW w Katowicach, na ogólnopolskim strażackim zlocie, który odbył się 28 sierpnia w Sosnowcu. Katowicki Fundusz dofinansował kupno tych urządzeń.