Pożar Zabrze

Przed godz. 4 w nocy zabrzańscy strażacy otrzymali wezwanie do pożaru piekarni przy ul. Górniczej 7 w Zabrzu.

Zabrzańscy strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu zaparkowanego pryz ul. 3-go Maja w środę o godz. 14.45.

Zabrzańscy strażacy w ciągu całego minionego dnia wyjechali 27 razy do pożarów traw. W większości były to podpalenia.

Do pożaru złomowiska przy ul. Handlowej zabrzańscy strażacy zostali wezwani przed godz. 1 w nocy z poniedziałku na wtorek.

Zabrzańscy strażacy zostali wezwani do pożaru w mieszkaniu na parterze w bloku przy ul. Kosmowskiej w poniedziałek o godz. 20.39.

Poniedziałek upłynął zabrzańskim strażakom na ciągłym gaszeniu pożarów traw. Są to niebezpieczne podpalenia, które mogą spowodować tragedie.

Zabrzańscy strażacy zostali wezwani do zadymienie w piwnicy i na klatce schodowej w bloku przy ul. Sienkiewicza w środę po godz. 14.

Zabrzańscy strażacy w środę musieli interweniować 18 razy z powodu palących się traw. Dzień wcześniej interwencji było 22.

Zabrzańscy strażacy zostali wezwani do pożaru w mieszkaniu przy ul. Fredry 15 w niedzielę o godz. 15.13.

Do pożaru drewnianej altanki doszło w niedzielę o godz. 23.16.

39 razy zabrzańscy strażacy byli wzywani do pożarów traw na terenie Zabrza.

Co roku to samo. Straż pożarna, zamist być w gotowości do ratowania ludzi, spędza czas na polanach gasząc trawę, której komuś nie chciało się kosić.

W czwartek zabrzańscy strażacy musieli interweniować kolejne cztery razy z powodu pożarów traw.

Do pożaru doszło przed godz. 19 w czwartek w piwnicy kamienicy przy ul. Joliot-Curie.

W czwartek przed godz. 15 zabrzańscy strażacy zostali wezwani do dużego zadymienia w 10-piętrowym bloku przy ul. Kowalskiej 8.

Zabrzańscy strażacy aż sześć razy musieli wyjeżdżać do płonących traw w środę.

Do pożaru altany doszło w nocy z środy na czwartek pół godziny po północy.

Do groźnego pożaru doszło w środę w mieszkaniu na III piętrze w bloku przy ul. Nad kanałem 34 C.

Strażacy ugasili pożar piwnicy w bloku przy ul. Wolności w Zabrzu-Maciejowie. Trzy zastępy walczyły z ogniem i silnym zadymieniem przez ponad 1,5 godz....

W Zabrzu przy ul. Pawliczka palił się dach pomieszczenia magazynowego. Przyczyną pożaru była niedrożność przewodów kominowych.

Zabrzańscy strażacy przez ponad pół godziny gasili pożar samochodu przy ul. Brysza. Straty wyceniono na ok. tysiąc złotych.

W nocy zabrzańscy strażacy interweniowali w budynku przy ul. Stalmacha. Nie mieli jednak wiele do roboty, bo przed ich przyjazdem zareagował jeden z...