Najpiękniejsza historia miłosna wszech czasów powraca w niesamowitym trójwymiarze! Już 13 kwietnia – 15 lat od premiery i w 100 rocznicę katastrofy – na gigantyczne ekrany kin IMAX w całej Polsce wraca kultowy „Titanic” w wersji 3D. Przyjdź i przekonaj się na własne oczy, czym zaskoczy Cię genialny James Cameron. Tego filmu nie można przegapić!
Dzięki IMAX® – synonimowi innowacyjnej technologii kinowej – widzowie będą mogli po 15 latach ponownie wyruszyć najsłynniejszym transatlantykiem w rejs do Nowego Yorku. Miłość, nienawiść i rozgrywająca się na oczach widzów tragedia nabiorą zupełnie nowego realistycznego wymiaru.
„Trójwymiar umożliwia pełniejsze wciągnięcie odbiorców w opowiadaną historię. Titanic to moje oczko w głowie i jeden z ważniejszych projektów mojego życia. Kiedy zaczęła się zbliżać setna rocznica zatonięcia statku pomyślałem, że to perfekcyjny moment na konwersję” – tłumaczy James Cameron.
Akcja tragicznej historii miłosnej rozgrywa się w kwietniu 1912 roku. Właśnie wtedy „Titanic” – najsłynniejszy transatlantyk na świecie – wyruszył w rejs do Nowego Jorku. To był największy i najbardziej luksusowy statek pasażerski tamtych czasów. Na pokładzie znajdowało się 1.500 pasażerów – niemal wszyscy zginęli, 15 kwietnia 1912 roku …
Przyjdź do kina IMAX i przekonaj się jak, wygląda głębia oceanu i najsłynniejszy transatlantyk w 3D! Od 13 kwietnia niesamowity film „Titanic 3D” można oglądać w trójwymiarze, na gigantycznych ekranach kin IMAX w całej Polsce. „Titanic 3D” będzie wyświetlany z polskimi napisami.
Aby wygrać bilety na film "Titanic 3D" - do wykorzystania w kinie IMAX Katowice w dniach 16 - 19 kwietnia, wystarczy tylko odpowiedzieć na pytanie:
Prezentujemy zwycięskie komentarze:
Odp.Nie będę się rozpisywała na temat całego filmu, bo zapewne zabrakłoby mi na to miejsca. Film tak bardzo utkwił w pamięci, myślę każdego człowieka, że z powodzeniem można go nazwać ponadczasowym. Historię tragedii każdy znał, zna i będzie znał, ważniejsze jednak dla mnie w filmie są emocje ludzi i ich wzajemne relacje. Tego nikt nie opowie czy nie napisze, bo nie odda to tego tak jak wizualizacja. Przechodząc do sedna, najpiękniejsza scena według mnie to ostatnia scena, w której Rose "powraca" na statek wchodząc po schodach do ukochanego wśród rozbrzmiewających braw. Wzruszająca historia miłosna, którą Rose zawsze trzymała w swojej pamięci jak na prawdziwą tajemniczą kobietę przystało
Odp.Mnie powaliła na kolana muzyka została tak idealnie dopasowana że film oglądało się z łzami w oczach i ukojeniem w uszach, piosenka My Heart Will Go On Céline Dion, dała niesamowity efekt bez niej nie było by takich emocji, to jak wisienka na torcie, film przez to zyskał jeszcze większa popularność odnosząc wielki sukces komercyjny.
Odp.Trzy lata temu moja żona była w prawie 9 miesiącu ciąży -dla rozrywki i relaksu wybraliśmy się romantycznie do Kina na film Titanic - żona na początku filmu była zachwycona efektami ( nawet wtedy rozmawialiśmy, że taki film powinien być wyświetlany w 3D) ...Film oglądaliśmy z zachwytem i nagle w momencie przełamania statku spojrzałem na żonę i ku mojemu zaskoczeniu jej mina była nad wyraz przerażona ( byłem przekonany, że żona emocjonalnie przezywa scenę przełamania statku a okazało się, że Nasza pociecha wybrała właśnie tą scenę aby przyjść na świat. Z żoną do końca filmu nigdy już nie zobaczyliśmy ... minęły 3 lata, patrzymy na naszą córeczkę i wspominamy ten najpiękniejszy moment "Titanica" w którym statek przełamuje się a żona wyrazem twarzy starała pokazać swoje przerażenie sceną filmową jaki pierwszym symptomem zbliżającego się porodu. Mieliśmy wtedy oboje wiele wrażeń prawie jak 3D.Może uda nam się dokończyć film:-). Żona zaznaczam urodziła w szpitalu.
Odp.Uwielbiam proces uwalniania się Rose ze sztywnych zasad panujących w otaczającym ją świecie arystokracji. Nauka plucia, tańce na dolnym pokładzie, kufel piwa wypity duszkiem, słowa "Wolę być jego dziwką niż Twoją żoną!" wykrzyczane do narzeczonego - oto jej prawdziwa natura. Myślę, że każdy z nas potrzebuje czasem takiego wyrwania się z konwenansów... ;)
Odp.Podobała mi się wypowiedź głównego bohatera którego zaprosili za uratowanie dziewczyny na kolacje na górny pokład do elit, powiedział wtedy takie ważne słowa i motto: 'Wczoraj jeszcze spałem pod mostem a dziś płynę na największym statku na świecie i jem tą wykwintną kolacje z państwem", dlatego trzeba życie brać jakie jest łapać każdą chwilę, cieszyć się nową przygodą to jest największy morał jaki zapamiętałem oprócz tego ogromu tragedii z tego filmu.
Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy, a pozostałym internautom pozostaje życzyć szczęścia w naszych kolejnych konkursach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
