Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłusty czwartek 2013, czyli wszystko co chcielibyście wiedzieć o pączkach, a boicie się zapytać

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
tłusty czwartek 2013
tłusty czwartek 2013 Łukasz Żołądź, arch. MM
Skąd się wziął tłusty czwartek? Jakie pączki są najlepsze i co zrobić, żeby je spalić? Rozwiejemy wszystkie Wasze wątpliwości w temacie pączków.

Tłusty czwartek 2013

Za niespełna tydzień koniec karnawału. Dziś ostatni czwartek przed Wielkim Postem, kiedy to zgodnie z tradycją możemy bawić się do samego rana i objadać do woli. Pytanie, skąd to wszystko się wzięło?

Tradycja zabaw karnawałowych sięga  czasów starożytnego Rzymu, gdzie świętowano kończącą się zimę i nadejście wiosny. Starożytni bawili się wtedy na hucznych zabawach, przy dużej ilości alkoholu i tłustych potrawach. W chrześcijaństwie przed laty tłusty czwartek był początkiem tzw. Tłustego Tygodnia, okresu w którym szlachta i chłopi bawili się przed Wielkim Postem. Ostatnie dni karnawału nazywano też zapustem lub po prostu ostatkami.

- Pamiętajmy, że większość zwyczajów w Polsce ma swoją ludową tradycję. Zima była idealnym czasem na zabawę. Nie było wtedy pracy w polu, nie było też problemów z zapasami więc można było się bawić do woli - mówi dr Jacek Kurek, historyk Uniwersytetu Śląskiego.

Jeden pączek = schabowy lub kilogram mandarynek

Ważnym elementem zapustowych zabaw były przebrania. Był to okres metamorfozy i czas przemiany. Odbywało się "chodzenie z niedźwiedziem", który zbiera nasze grzechy na siebie i czyni nas wolnymi. Przebierano się również za śmierć, która nie tylko w orszaku symbolizowała śmierć, ale również przemianę. - Na Śląsku Opolskim była tradycja tzw. "pogrzebu basa", czyli umierania muzyki, chodziło się od domu do domu, aby rozbrzmiały ostatnie dźwięki przed postem - mówi doktor Kurek.

Dzisiaj z Tłustym Czwartkiem bardziej niż zabawa kojarzą się nam pączki. Zajadamy się nimi nie licząc kalorii. Polak średnio w tym dniu zjada dwa i pół pączka. Przeciętny pączek ma od 250 do 400 kilokalorii. Zjedzenie jednego pączka jest porównywalne ze zjedzeniem 100g schabowego lub kilograma mandarynek.

Pączek składa się przede wszystkim z węglowodanów i tłuszczów - W 70-gramowym pączku znajdziemy około 1 grama błonnika i to jest jedyna zdrowa część tego przysmaku - mówi dr hab. Agnieszka Mrozik z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŚ. - Idealny pączek powinien mieć jasną obwódkę i po naciśnięciu powracać do swojego kształtu - dodaje.

W Polsce tradycyjnie pączki smaży się na smalcu, powinno się je smażyć w temperaturze 160-180 stopni Celsjusza. Przy wyższej mogą się spalić, a przy niższej tłuszcz niepotrzebnie wsiąknie w pączka. Aby uniknąć tego drugiego, można do pączka dodać odrobiny spirytusu.

Chociaż pączki nie są przykładem zdrowego odżywiania się, to nawet jeśli w tłusty czwartek zjemy ich nieco za dużo, nie powinno to wpłynąć na nasze zdrowie. - Przy zrównoważonej diecie można jeść codziennie jednego pączka i nam nie zaszkodzi - podsumowuje dr Mrozik.

Przepis na pączki - składniki:

  • 8 żółtek
  • 10 dag drożdży
  • 1/4 l mleka
  • 1 łyżka masła
  • 2 łyżki cukru
  • 1 kg mąki
  • szczypta soli
  • olejek śmietankowy/pomarańczowy
  • 1 łyżka octu lub spirytusu
  • smalec lub olej

Do posypania cukier puder. Pączki najlepiej nadziewać twardą marmoladą (w ulubionym smaku).

Cukier i drożdże rozetrzeć z mlekiem letnim mlekiem do roztopienia drożdży i zagnieść z 1/3 mąki. Odstawić do wyrośnięcia pod lnianą ściereczką. Kiedy zaczyn trochę podrośnie, dodać pozostałą mąkę, żółtka, sól, kilka kropel olejku i rozpuszczone (zimne) masło i ocet lub spirytus. Ciasto wyrabiać aż przestanie kleić się do dłoni. Nożem odkrawać niewielkie kawałki ciasta, nakładać marmoladę i formować kuleczki, które znowu należy odłożyć do wyrośnięcia w ciepłym miejscu (pod ściereczką).

W głębokim naczyniu rozgrzewamy tłuszcz i smażymy w nim pączki na złoty kolor. Wyjmujemy na papierowy ręcznik, żeby odsączyć. Na koniec posypujemy cukrem pudrem i zjadamy.

Jak spalić pączka? Można:

  • Szybko biegać przez 13 minut
  • Wchodzić po schodach przez 13 minut
  • Jeździć na rowerze przez 21 minut
  • Grać w siatkówkę przez 23 minuty
  • Pływać przez 28 minut
  • Tańczyć "taniec brzucha" przez 46 minut
  • Pisać na komputerze przez 99 minut
  • Spać przez 290 minut
  • Siedzieć przed telewizorem przez 10 godzin

Energia, którą dostarcza nam jeden pączek, pozwala nam na przejście 2600 metrów.

Jakie są Wasze ulubione pączki?

Zobacz inne ciekawe materiały


HORKA DOLLSFANTOMAS I MARIACKA"PIEPRZ RADARY" SZWEDZKI I GRAFFITI
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Śmieciowe jedzenie zabiera pamięć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto