- Skoro w tej chwili już nawet dorośli sięgają po dopalacze, to znaczy, że trzeba wzmóc świadomość i powiedzieć, jak bardzo jest to szkodliwe i jak szybko można pozbawić zdrowia i życia – powiedziała premier Ewa Kopacz, odnosząc się do masowych zatruć toksycznymi substancjami.
Od środy hospitalizowano już ponad 70 osób, które przyjmowały nieznane substancje, głównie w województwie śląskim. Większość z nich opuściła już szpitale, ich stan jest stabilny, kilka osób wymaga jednak dalszej hospitalizacji. W laboratoriach toksykologicznych trwają badania nad substancją, która spowodowała zatrucia, a ich wynik ma być znany w przyszłym tygodniu.
Jak potwierdził krajowy konsultant w dziedzinie toksykologii Piotr Burda, prawdopodobieństwo, że chodzi o środek, który został niedawno wpisany na listę substancji kontrolowanych – czyli traktowanych jako narkotyki, a nie dopalacze – jest duże. - Zawsze będzie tak, że jeżeli coś stanie się nielegalne, na drugi dzień znajdzie się coś, co będzie legalne. Na tym polega ten „biznes” dopalaczowy i biznes producentów substancji proaktywnych, którzy zarabiają na tym ogromne pieniądze – powiedział Burda.
Dodał on również, że dopóki istnieje zapotrzebowanie na tego typu środki, będą one dostępne na rynku. - Co kieruje ludźmi, którzy kupują proszek pod nazwą „podpałka do grilla”, a następnie do połykają – pytał wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki, apelując o nieprzyjmowanie substancji nieznanego pochodzenia oraz o nieznanym składzie. Premier Kopacz poinformowała, że najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zostanie przygotowany "bardzo konkretny scenariusz" walki z dopalaczami.
Zatrucie toksycznymi substancjami dotyczy głównie osób z województwa śląskiego – do soboty rano w katowickim szpitalu znalazło się 50 osób z objawami zatrucia, w tym kobieta w ciąży oraz dwoje nieletnich. Jak poinformował rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel, osoby pochodziły z różnych rejonów Katowic oraz miast ościennych. Pytani o nazwę substancji, którą spożyli, pacjenci najczęściej wymieniali „Mocarza”. Do szpitala po zażyciu dopalaczy trafiło również osiem osób w Poznaniu z objawami złego samopoczucia i zaburzeniami świadomości.
W województwie zachodniopomorskim trwa ustalanie, czy dwaj mężczyzn w wieku 24 i 28 lat z miejscowości Ziemsko w okolicy Drawska Pomorskiego, którzy nagle zmarli, zażywali wcześniej dopalacze lub inne środki odurzające.
TVN24/x-news
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?