TOP 10. Kronika kryminalna woj. śląskiego [6 - 12 grudnia]
Agresywny kierowca z zarzutami
Złamany nos, kości zatoki szczękowej i liczne stłuczenia twarzoczaszki - to bolesne skutki awantury, którą wszczął na drodze kolejny agresywny kierowca. Sprawca usłyszał zarzuty. Za przestępstwo o charakterze chuligańskim grozi mu teraz do 5 lat za kratami. Do zdarzenia doszło w poprzedni wtorek w Bielsku-Białej na ul. Piłsudskiego. Młody kierowca volkswagena passata, włączając się do ruchu z ul. Komorowickiej, zajechał drogę prawidłowo jadącej skodzie. Uniknął zderzenia i wrócił na swój pas, ale po chwili wyprzedził kierującego skodą i kilka razy celowo, gwałtownie zahamował przed maską jego samochodu. Obaj kierowcy zatrzymali się i wysiedli z pojazdów. 34-latek kierujący octavią próbował porozmawiać i wyjaśnić całą sytuację, na co 23-latek z passata zareagował z niebywałą agresją. Nie odezwał się słowem, tylko podszedł do swojego adwersarza, zaatakował go i kilkakrotnie uderzył pięścią w twarz, po czym, jakby nic się nie stało odjechał z piskiem opon. Na skutek pobicia mężczyzna doznał złamania nosa, kości zatoki szczękowej i licznych stłuczeń twarzoczaszki. Konieczna okazała się natychmiastowa interwencja chirurgiczna. Pokrzywdzony przekazał policjantom numery rejestracyjne passata. W czwartek sprawca usłyszał zarzuty. Przyznał się do przestępstwa, ale nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć motywów swojego postępowania. Za spowodowanie uszkodzeń ciała pokrzywdzonego, które miały charakter chuligański, może mu grozić do 5 lat za kratami.