Dwie nastolatki przyszły nad Wisłę, w okolicę tzw. dużego wodospadu w Zabrzegu. Jedna z nich weszła do wody i została porwana przez nurt rzeki. Druga dziewczyna chciała jej pomóc i też wpadła do rzeki.
Jednej z nastolatek udało się wyjść z wody o własnych siłach. Druga została wyciągnięta z wody przez miejscowego wędkarza.
Reanimacja trwała kilkadziesiąt minut, jednak dziewczyny nie udało się uratować. Okoliczności wypadku bada policja.