Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa zgrupowanie Arki w Turcji. Tym razem żółto-niebiescy przegrali z mistrzem Serbii

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Arka Gdynia SSA Facebook
Trwają przygotowania żółto-niebieskich do rundy wiosennej Ekstraklasy. W swoim drugim sparingu na zgrupowaniu w Antalyi drużyna Aleksandara Rogicia uległa 2:3 Crvenie Zvezdzie Belgrad.

Arka podejmowała drużynę, która była uczestnikiem obecnej edycji Ligi Mistrzów, a w składzie ma m.in. 7 reprezentantów Serbii, jej trenerem jest były zawodnik m.in. Interu Mediolan i wieloletni reprezentant Serbii Dejan Stanković. Młodych piłkarzy żółto-niebieskich w tym meczu obserwował Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21.

Przygotowująca się do rundy rewanżowej Arka swoją pierwszą okazję do zdobycia bramki miała już w 4 minucie meczu, jednak uderzenie Fabiana Serrarensa zostało zablokowane, a dobitka Marko Vejinovicia przeleciała nad poprzeczką. Na początku spotkania zawodnicy Arki zaliczyli parę udanych odbiorów. W 14 minucie Steinbors odbił strzał Krstovicia na rzut rożny. Paręnaście sekund później Serbowie cieszyli się z pierwszej bramki. Po dośrodkowaniu i zamieszaniu w polu karnym piłkę do bramki skierował Degenek. Arka odpowiedziała 10 minut później, po dośrodkowaniu Michała Nalepy gola głową strzelił Damian Zbozień. W pierwszej połowie obie drużyny wychodziły do siebie wysokim pressingiem. Arce parę razy udało się przejąć piłkę w okolicach pola karnego Crveny. Jednak brakowało jej dokładności. Efektowną interwencją popisał się w 38 minucie Steinbors, który pewnie wybił strzał z dystansu Ivanicia. W 44 minucie meczu po udanym dryblingu w polu karnym sfaulowany został Michał Nalepa. "Jedenastki" nie trafił, ale piłkę, po podaniu Młyńskiego, udanie dobił Serrarens. Arka drugą połowę meczu rozpoczęła bez zmian. Do remisu Serbowie doprowadzili w 62 minucie po strzale Babicia. W 76 minucie rzut karny sprowokował bramkarz Arki, sam strzał obronił, ale rywal i tak umieścił piłkę w siatce. Biorąc pod uwagę klasę rywala, żółto-niebiescy rozegrali dobre spotkanie.

Arkowcy w Turcji zagrają jeszcze dwa mecze kontrolne - 28.01 zmierzą się z FK Struga Trim & Lum z Macedonii Północnej. Trzy dni później podejmą bułgarski Lokomotiv Plovdiv. Zgrupowanie zółto-niebieskich zakończy się 1 lutego. Z drużyny żółto-niebieskich wciąż mogą odejść Nabil Aankour, Nando czy Fredrik Helstrup. Bardzo możliwe, że w najbliższych dniach ogłoszony zostanie transfer Aleksandara Andrejevicia, 27-letniego serbskiego obrońcy z FK Proleter Nowy Sad. Wokół klubu trwa też zamieszanie związane z prezesem Radomirem Sobczakiem. Mniejszościowy akcjonariusz spółki SSA Arka Gdynia - Football Club Sp. z o. o. zarzuca, że prezesa Sobczaka powołano na stanowisko z naruszeniem Statutu Spółki SSA Arka Gdynia, z uwagi na brak zwołania Rady Nadzorczej. Klub nie zdecydował się jeszcze na odniesienie do stawianych zarzutów.

Arka: Steinbors - Zbozień(65'Olczyk), Maghoma(65'Helstrup), Marić(65'Danch), Marciniak(65'Wawszczyk) - Deja(65'Kopczyński) - Jankowski(65'Santi), Nalepa(65'da Silva), Vejinović(65' Budziński), Młyński(65'Mihajlović) - Serrarens(65'Siemaszko, 83'Antonik).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto