Już we wszystkich 14 kopalniach Kompanii Węglowej trwają podziemne protesty. O 14.00 po zakończeniu porannej zmiany do akcji dołączyli górnicy z kopalni Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych. Rano po nocnej zmianie protest rozpoczęli górnicy z kopalni Ziemowit w Lędzinach. Obecnie w akcjach protestacyjnych na dole i na powierzchni zakładów górniczych uczestniczy około 2,5 tysiąca górników i pracowników Kompanii Węglowej.
Akcję protestacyjną rozpoczęli również pracownicy Zakładu Informatyki i Telekomunikacji KW SA. Po zakończeniu pierwszej zmiany nie opuszczają swoich miejsc pracy. W proteście bierze udział ok. 150 pracowników. Są to zarówno osoby zatrudnione w siedzibie ZIT w Rybniku oraz w budynku w Tychach, jak i osoby świadczące pracę w kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej, a także w siedzibie zarządu spółki.
Jak informuje TVN24 grupa kilkuset osób blokuje drogę dojazdową do autostradowego węzła A1 i A4. W proteście bierze udział około 200-300 osób.
Podobny protest odbył się w poniedziałek, 12 stycznia w Bytomiu. Górnicy zablokowali przejazd przez drogę krajową nr 11.
Aktualizacja:
Jak informuje Damian Grabiński z biura prasowego PKP Intecity, protestujący zeszli z torowiska.
- Właśnie rozpoczęła się blokada torów kolejowych w Katowicach. W pobliżu ul. Floriana 7 na torowisko od strony stacji Zawodzie wyszła kilkudziesięciosobowa grupa protestujących wstrzymując ruch pociągów - informuje Grzegorz Podżorny z NSZZ Solidarność.
Wstrzymany jest ruch pociągów do Gliwic, Częstochowy i Warszawy. Zablokowana jest całkowicie linia Gliwice-Częstochowa. Wkrótce kolejne zakłady mają się przyłączyć do strajku. Dzisiaj w Katowiach pojawi się premier Ewa Kopacz.
Początkowo pojawiła się informacja, że na torach stanął nowoczesny pociąg pendolino. - Nie jest prawdą, że został zablokowany pociąg pendolino. Stacja Katowice Zawodzie jest po prostu stacją postojową. Pociąg wyjedzie dopiero przed godziną 20:00. Poranne pociągi pojechały bez przeszkód. Do tej pory utrudnienia dotyczyły dwóch pociągów PKP Intercity - mówi Damian Grabiński z biura prasowego PKP Intercity.
Pasażerowie, którzy w związku z blokadą dotrą do stacji z opóźnieniem mają prawo złożenia reklamacji. W przypadku opóźnienia sięgającego godzinę, pasażerowie mogą otrzymać rekompensatę w wysokości 25% ceny biletu. W przypadku opóźnienia sięgającego 2 godzin, kwota rekompensaty rośnie do 50% ceny biletu.
We wtorek (12 stycznia) górnicy z kopalni "Sośnica-Makoszowy" planują o godz. 15.30 zablokować ul. Pszczyńską w Gliwicach. To jedna z głównych ulic miasta, dlatego trzeba liczyć się ze sporymi utrudnieniami.
źródło: x-news/tvn24
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?