Na uwagę na pewno zasługuje kilka spektakularnych wręcz odkryć dzikich wysypisk. Jedno z nich znaleźliśmy przy łączniku ulicy Jagiellońskiej i Pokoju w Lędzinach. Biegnący tam wąwóz kolejowy zapełniony był odpadami wielkogabarytowymi, a także szkłem szmatami i plastikiem. Po zaalarmowaniu straży miejskiej, służby porządkowe zebrały tam ponad 40 worków śmieci.
Ogromnym sukcesem jest również uprzątnięcie rozgałęzienia rzeki Przyrwy przy drodze S1 na Zamościu. Zbierały się tam dziesiątki plastikowych butelek, które napływały do Lędzin z innych miast. Po interwencji straży miejskiej w urzędzie wojewódzkim udało się je uprzątnąć.
Ale nie tylko duże wysypiska były ważne, ale także pojedyncze odpady bądź zwykłe niechlujstwo. Przykład? Przewrócony kontener na ubrania przy ul. Paderewskiego. Dzisiaj stoi i dalej spełnia swoją rolę.
Po pół roku akcji czystsze są też Tychy. Na parkingu przy ul. Niepodległości przechodniów nie straszą już rozwalające się plastikowe worki z odpadami.
Mamy nadzieję, że dzięki naszej akcji zwiększyła się także świadomość społeczeństwa i teraz wspólnie zadbamy o to, aby nasze lokalne ojczyzny wolne były od dzikich wysypisk.
Wprawdzie już zakończyliśmy naszą akcję, ale jeśli zauważyliście znów jakieś dzikie wysypiska śmieci czy ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić piszcie do nas. Wysyłajcie maile na adres poczty elektronicznej [email protected].
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?