17-latek po imprezie z kolegami wracał do domu. Przechodząc obok jednej z posesji zauważył uchyloną bramę i stojący przy niej otwarty samochód marki citroen. Chłopak wypchnął samochód i chciał go odpalić poza bramą, jednak się nie udało. Na tej samej posesji zaparkowane było volvo. Samochód był otwarty, z kluczykami w środku. Chłopak odpalił samochód, a wyjeżdżając z posesji staranował citroena. Ten został wypchnięty na ulicę, staranował barierki i stanął w poprzek drogi. 17-latek przy wyjeździe na DK1 zjechał na pobocze, uderzył w przydrożne drzewo i dachował. Samochód stanął w ogniu. Chłopakowi udało się jednak z niego wydostać.
Pożar samochodu ugasili strażacy. Policja znalazła 17-latka, który wracał poboczem do domu. Chłopakowi grozi do 5 lat więzienia.
Zobacz też:
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?