W lasach na pograniczu Polski i Słowacji wymierają świerki, bo nie są przystosowane do warunków panujących w regionie. W efekcie wyniszczeniu ulegały całe połacie lasów. Natura sama nie mogła się obronić, dlatego żeby zapobiec degradacji, sadzone są inne gatunki drzew, między innymi buki, jodły czy modrzewie.
- Wiadomo, że bez lasów nie przeżyjemy, więc akcja zalesiania bardzo się nam podoba. Mieszkamy obok lasu i nie wyobrażamy sobie, żeby go tutaj nie było - mówi Maria Hylińska.
Beskidy, których nieodłącznym elementem są lasy, odwiedzają turyści z całej Polski, przyjeżdża sporo ludzi z zagranicy. Wyjeżdżają stąd zauroczeni.
- Atrakcją Ślemienia i w ogóle Beskidów, obok gór, są lasy. Często widzimy spacerujące po lesie rodziny. Krajobraz naszego regionu jest piękny
i ludzie, którzy przyjeżdżają tutaj odpocząć, zazdroszczą nam takich widoków. Znajomych, którzy nas odwiedzają, też często zabieramy na wycieczki leśnymi ścieżkami. A muszę zaznaczyć, że pięknie jest tutaj o każdej porze roku - dodaje mieszkanka Ślemienia.
Las to jednak nie tylko walor turystyczny. Hylińscy cenią sobie również spokój i ciszę, które daje wycieczka po lesie.
- Kiedy chcemy odpocząć, wychodzimy na spacer, na grzyby czy po prostu, żeby poczuć ten specyficzny za-pach. Bo kto nie lubi świeżego zapachu górskiego lasu? Taka, nawet krótka wędrówka jest prostym sposobem na regenerację sił i wyciszenie - stwierdza pan Andrzej.
Ślemieńskie lasy należą do Nadleśnictwa Jeleśnia, które bierze udział w polsko-słowackim projekcie. Po polskiej stronie dotację z funduszy europejskich na ratowanie lasów przed wymarciem otrzymały także Wisła i Ujsoły.
- Projekt ma na celu powrót do takiego stanu lasów, jaki mieliśmy kiedyś. Powierzchnie zostały odnowione, a nowe drzewa zasadzone. Teraz pozostaje pielęgnacja lasów i niedopuszczenie do degradacji - mówi Andrzej Żbikowski z Nadleśnictwa Jeleśnia.
- Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ważne są lasy. To one przede wszystkim dają nam powietrze i dobrze, że teraz ludzie mogą odwdzięczyć się naturze. Cieszy mnie, że w dzisiejszych czasach coraz częściej stawia się na ekologię i ratowanie środowiska naturalnego - mówi Katarzyna Wawrzyczek z Gilowic.
Magdalena Fritz z Bielska-Białej
Cieszę się, że mieszkam w regionie, gdzie lasy są na wyciągnięcie ręki. Od czasu do czasu chodzę po górach, bywam w lesie. Przerażają te wymierające połacie lasów, z drugiej strony cieszę się, że prowadzone są nasadzenia, zwłaszcza na Żywiecczyźnie. Mam nadzieję, że za jakiś czas wyrosną nowe, okazałe drzewa, a problem ginących drzew w Beskidach zostanie raz na zawsze zlikwidowany.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?