Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Bytomiu będą wcześniejsze wybory. Piotr Koj odwołany

Adrian Leks
Adrian Leks
Marcin Nowak/Archiwum MM
Mieszkańcy Bytomia tłumnie poszli do referendalnych urn i odwołali prezydenta miasta oraz radę miasta.

Aby wyniki referendum były ważne, do urn musiało pójść co najmniej 21835 w przypadku prezydenta i 28638 osób w przypadku rady miejskiej.

Już wiadomo, że warunki te zostały spełnione i w Bytomiu odbędą się wcześniejsze wybory. W sprawie odwołania prezydenta oddano 29 309 ważnych głosów. Piotra Koja dłużej na stanowisku nie chciało widzieć 28154 bytomian. W przypadku rady oddano 29305 głosów. Odwołania wszystkich radnych domagało się 28019 osób.

- Dziękuję mieszkańcom za wsparcie mnie w procesie przemian naszego miasta. Jestem dumny z tego, co udało nam się wspólnie osiągnąć przez ponad pięć lat. Nie zamierzam rezygnować ze starań o dalszą zmianę Bytomia. Niestety mieliśmy do czynienia z kampanią, w której używano kłamstw i pomówień, nie z walką na argumenty. Najbliższy czas będzie kontynuacją tej politycznej walki. Takie awantury nie służą żadnemu miastu, zaburzają rozwój i obniżają wiarygodność w oczach partnerów i inwestorów - tak wyniki referendum skomentował na swoim blogu Piotr Koj, który był prezydentem Bytomia od 2006 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto