Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więc chodź, pomaluj nasz Śląsk na zielono!

Redakcja
Zaczęło się przed ośmiu laty i ,,poszło jak burza”. ,,Zielona Wyspa Śląsk” biła rekordy popularności, tym bardziej że to akcja nietypowa, bo nie tylko ekologiczna, ale także artystyczna. Było też trochę zdziwienia, że ludziom, którzy ,,żyją z muzyki”, grają setki koncertów, wydają płyty i o popularność nie muszą zabiegać, chce się jeszcze ,,wydeptywać” gabinety i przedpokoje różnych ważnych prezesów, żeby się potem naharować nad organizacją imprezy. A nie lepiej to wyjść na scenę, zagrać celtycką muzykę, ,,skasować” honorarium i zebrać owacje? Dla muzyków z zespołu Carrantuohill nie lepiej, bo...

Zielona muzyka i zielony Śląsk im w duszy gra!
,,Kiedyś byliśmy na przeuroczym spotkaniu z Kazimierzem Szablą, dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Rozmawialiśmy o tym, że Śląsk wcale nie jest taki szary i bury, tylko mało kto o tym wie. Stwierdziliśmy, że warto pokazać Śląsk zupełnie inny. I można pokusić się o to, żeby go przedstawić jako zieloną krainę. Skojarzyliśmy to z zieloną, celtycką muzyką i powstał taki nieco przewrotny pomysł, aby zaprezentować Śląsk jako zieloną wyspę” - mówił w jednym z wywiadów dla DZ o tym, jak urodził się pomysł na kampanię, Bogdan Wita, gitarzysta i menadżer zespołu Carrantuohill. Na początku ,,Zielona Wyspa Śląsk” miała być tylko koncertem - szaloną, zieloną imprezą, bo - jak wspominają muzycy z Carrantuohill - ,,chcieliśmy też pokazać Śląsk znacznie bardziej radośnie niż region pokazywany przez pryzmat kufla piwa i krupnioka, czyli śląskiej biesiady”. Pomysł ,,chwycił”, więc...

Jak śląska wyspa zyskała markę, zrobił się na niej tłok
Artystów, ludzi kultury i nauki o nazwiskach znanych nie tylko w Polsce, ale i w Europie nigdy na ,,wyspie” nie brakowało. ,,Niekoniecznie chcemy zapraszać ludzi na koncert, gdzie grupa Dżem, Zespół Pieśni i Tańca ,,Śląsk” czy Paweł Kukiz zaprezentują swój doskonale znany repertuar. Chcemy, żeby ludzie zobaczyli coś innego, co mogłoby im powiedzieć, dlaczego akurat ten koncert jest zielony” - wyjaśniał przed czwartą, a może piątą edycją Bogdan Wita, dodając, że największe tuzy estrady grające z Carrantuohill folkową, zieloną muzykę, to wydarzenie jednorazowe i niepowtarzalne. Pewnie, że tak, bo jak coś jest niepowtarzalne, to fajnie się ,,podłączyć”, choćby z logotypem wielkiej firmy, bo już trudniej i nie zawsze z wielkimi pieniędzmi.

Carrantuohill załatwi, a my damy, co kto może i chce...
I to wystarczy. Bogdan Wita nie ukrywa, że wielką nobilitacją dla zespołu jest możliwość zorganizowania koncertu w sali NOSPR. Finansowo pomagają też sprawdzeni: WFOŚiGW w Katowicach, miasta partnerskie, których jest coraz więcej, Lasy Państwowe. - Proszę zauważyć, że zwiększa się liczba tych, którzy przykładają wagę do dbałości o środowisko. Można nawet powiedzieć, że rośnie wśród nas liczba... ekologów. Przykładem jest ,,Zielona Wyspa Śląsk” - świetna impreza , wokół której zainteresowanie jest z roku na rok większe - mówi prezes Funduszu Andrzej Pilot, dodając: ,,Wiem, bo miałem okazję uczestniczyć w niejednym ,,zielonym koncercie”. A w tym roku?

Zapowiada się ,,bitwa” z ,,dętym skowronkiem”
Muzyczna bitwa, oczywiście. Bo w tym roku na koncert rozpoczynający kampanię Carrantuohill zaprosił światowej sławy zespół Fanfare Ciocărlia, grający bałkańskie rytmy. To orkiestra dęta pochodząca z wioski Zece Prăjini w północno-wschodniej Rumunii. Członkowie grupy zaczynali od grania na weselach i chrztach aż do 1996 r., gdy ,,odkrył” ich niemiecki producent muzyczny Henry Ernst i namówił do założenia zespołu.

Zdecydowali się na nazwę Fanfare Ciocărlia (fanfare to francuskie słowo, które przeszło do języka rumuńskiego i określa orkiestrę dętą, zaś ciocărlia to rumuńskie słowo określające skowronka). Od czasu, gdy zostali odkryci przez Ernsta, który jest ich menedżerem, dali około tysiąca koncertów w 50 krajach świata. Słyną z szybkich oraz skomplikowanych rytmów, czasami nawet przekraczających tempo 200 uderzeń na minutę. Zapowiada się więc niezła „muzyczna bitwa” na pozór odległych artystycznie światów. Nad całością zapanuje jednak dostojne brzmienie Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją Romany Kuczery. - Muzyka nie zna granic ani podziałów. W muzyce można łączyć różne, nawet najbardziej odległe style - zapewnia Bogdan Wita i dodaje: ,,Pod jednym wszakże warunkiem: że muzycy chcą ze sobą współgrać. To chcemy udowodnić podczas kolejneg, radosnego koncertu na powitanie wiosny w NOSPR”. Carrantuohill chce także udowodnić, że ekologia ani nie jest, ani nie może być nudna. Ale to już podczas warsztatów dla dzieciaków i dorosłych.


,,Zielony koncert” 2016 - w sobotę 19 marca o godz. 20 w sali koncertowej NOSPR. Wykonawcy: CARRANTUOHILL & FANFARE CIOCĂRLIA & Orkiestra Symfoniczna RSM. Sprzedaż biletów on-line została zakończona. O wolne miejsca można pytać u organizatora lub w kasie NOSPR.

Warsztaty ekologiczno-artystyczne i happeningi odbędą się w miastach partnerskich (Katowicach, Chorzowie, Rybniku i w Żorach) w kwietniu br. W sobotę 23 kwietnia w Chorzowie będzie Rodzinny Piknik Ekologiczny.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto