Największy wpływ na taki stan rzeczy ma zapewne sceneria, w jakiej przyjdzie grać piłkarzom. Stadion Górnika zamienił się przecież w plac budowy, a widownia, umiejscowiona po stronie trybuny krytej, i to dzięki "zagęszczeniu", czyli dostawianiu dodatkowych krzesełek, może pomieścić zaledwie 3.031 kibiców. O tym czy fani zamierzają zawiesić bojkot i wspierać drużynę dopingiem, kibice zadecydują dopiero w najbliższy czwartek po spotkaniu z szefami klubu.
WSZYSTKO O WIELKICH DERBACH ŚLĄSKA 2011!
Ci, dla których nie starczy sprzedawanych od poniedziałku wejściówek, będą skazani na transmisję telewizyjną. Także w Chorzowie dla kibiców Ruchu, których w Zabrzu zabraknie, nie przewidziano możliwości grupowego oglądania derbów.
- Nie pozwalają na to przepisy. Canal+ podpisując umowę z ekstraklasą zastrzegł, że nie ma możliwości publicznego odtwarzania spotkań - opowiada Donata Chruściel, rzecznik Niebieskich. - Ligę mogą pokazywać jedynie właściciele pubów, które otrzymały licencję tej stacji. My, jako klub, nie możemy tego zrobić, więc na przykład o żadnym telebimie nie ma mowy.
Pod kątem wyboru stadionu organizatorzy (Nie)wielkich Derbów Śląska tym razem nie mieli pola manewru, bo Stadion Śląski w Chorzowie i nowoczesny obiekt Piasta Gliwice także są w budowie, ale wiele wskazuje na to, że nawet, gdy ta druga arena zostanie ukończona, to zabrzanie i tak się na niej nie pojawią. Przeciwny takiej przeprowadzce jest zabrzański Urząd Miasta, w którym z ulgą przyjęto decyzję członków komisji PZPN, którzy nie mieli zastrzeżeń, by Górnik do końca prac grał u siebie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?